Jedna z czytelniczek portalu "Styl" postanowiła podzielić się swoją historią. Kasia przyznała, że kiedy jej rodzice podupadli na zdrowiu, przeniosła się do nich, żeby się nimi zająć. Jej brat od lat był za granicą i nie planował powrotu. Nie spierała się z nim o to. "Poświęciłam się po całości, ale nie robiłam tego wbrew sobie" - napisała, dodając, że podświadomie może trochę liczyła, że zostanie jakoś za to wynagrodzona. Stało się jednak inaczej.

Poświęciłam się dla rodziców

Kasia nie ukrywa, że od dłuższego czasu miała świadomość, że przyjdzie taki dzień, kiedy będzie musiała zająć się swoimi rodzicami. Byli coraz starsi i wymagali coraz więcej uwagi i opieki. Jej brat od lat był za granicą i nie zamierzał wracać. Nie chciał sobie obniżyć standardu życia, do którego przywykł.

Autorka listu bez użalania się nad sobą i utraconą wolnością przeniosła się do rodziców. "Zaczęłam nowe życie, choć tęskniłam za starym" - napisała Kasia, dodając, że z rodzicami nie zawsze było łatwo. Rodzice Kasi mieli spore gospodarstwo, ale brak sił zmusił ich do sprzedaży ziemi. Znalezienie kupca nie przyszło wybitnie trudno.

Pieniądze ze sprzedaży trafiły na konto. Była to całkiem spora suma. Wtedy pojawił się brat Kasi. Po rozmowie z nim rodzice oświadczyli, że przeleją mu pieniądze, bo ich zdaniem "miał trudniejsze życie niż ona".

Kobieta/YouTube @Niesamowite historie
Kobieta/YouTube @Niesamowite historie

Mam im to trochę za złe

Kasia podkreśla, że nie ma nic przeciwko pomaganiu bratu, żałuje jednak tego, że rodzice nie zostawili choćby części pieniędzy na koncie, żeby było na opłaty za leki, czy zakup opału na zimę. "Renty rodziców nie są zbyt wysokie. Te pieniądze bardzo by nam pomogły" - napisała w swoim liście.

Kasia nie ukrywa, że jest jej przykro. Nie chodzi o to, że jest zazdrosna. Liczyła po prostu na to, że rodzice potraktują oboje swoich dzieci równo. Zdecydowała się jednak nie mówić o tym swoim rodzicom, bo nie chce, żeby odebrali to jako pretensje z jej strony.

Kobieta/YouTube @Czas na Historię
Kobieta/YouTube @Czas na Historię

A wy, co sądzicie o całej sytuacji?

To też może cię zainteresować:Z życia wzięte. Mojemu mężowi na stare lata odbiło. Skończył 70 lat i chce się rozwodzić. Całkiem postradał rozum

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Znamy wyniki sekcji zwłok Grzegorza Borysa.Znana jest przyczyna zgonu

O tym się mówi:Słowa katechetki na lekcjach religii wywołały w sieci ogromne poruszenie. Katechetka kazała 10-letnim dzieciom spowiadać się z mycia miejsc intymnych