Jak przypomina portal "Goniec", Tomasz Lis od lat borykał się z poważnymi problemami ze zdrowiem. Dziennikarz czterokrotnie przeszedł udar, a po wykryciu wady serca, poddał się zabiegowi kardiologicznemu. Na jego profilu w mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie ze szpitalnego łóżka, które wywołało niepokój fanów.
Fani nie kryją niepokoju o stan Tomasza Lisa
Przed rokiem fanów Tomasza Lisa zmroziła wiadomość o kolejnym udarze, jaki przeszedł. Pisał, że żyje, choć jeszcze kilka godzin wcześniej nie było pewne, czy tym razem uda mu się przeżyć. Na szczęście i tym razem dziennikarzowi udało się wyjść obronną ręką z opresji. Niedługo potem Lis trafił na oddział kardiologiczny, gdzie przeszedł zabieg.
Rok po tamtych dramatycznych doświadczeniach dziennikarz znów zamieścił w sieci zdjęcie ze szpitalnego łóżka. Jego sympatycy znów wstrzymali oddech. Na szczęście nie ma powodów do obaw, bo to archiwalna fotografia.
"Minął rok, po klinice neurologii była klinika kardiologiczna. Jak szaleć to szaleć. Rok temu nie chciałem dać tego zdjęcia, uznając, że to byłby ekshibicjonizm. Ale dziś to już dokument" - napisał w komentarzu do zdjęcia.
Sympatycy Tomasza Lisa życzą mu zdrowia
Pod wpisem Tomasza Lisa pojawiła się lawina komentarzy, w których internauci życzyli mu dużo zdrowia i prosili, żeby o siebie dbał. Jedna z komentujących osób poza życzeniami zdrowia, napisała:
"Proszę szaleć i korzystać z życia. Kochać mocno z wzajemnością. Zdobywać góry i morza. Cieszyć się każdą chwilą! Realizować swoje marzenia! Do przodu! Do boju! Życie tak szybko upływa!".
Nie pozostaje nam nic innego, jak tylko przyłączyć się do tych życzeń.
To też może cię zainteresować: Marcin Hakiel stawia kolejne kroki w życiu prywatnym. Tancerz postanowił poznać swoje dzieci z nową partnerką. Wiadomo, jak zareagowali Adam i Helenka
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Daniel Martyniuk wziął ślub. Z ukochaną pobrali się w wyjątkowym miejscu. Pojawiły się pierwsze zdjęcia z uroczystości
O tym się mówi:Trwa obława na Grzegorza Borysa. Nieoficjalnie ustalono, że mężczyzna zostawił list. Znana jest jego treść