Czytelniczka portalu "News key24" postanowiła podzielić się swoją historią. Maria przyznała, że jej córka bardzo niemiło ją zaskoczyła. Zwróciła się do niej z prośbą o pomoc, której jednak się nie doczekała. Słowa jej córki zapamięta na zawsze.
Potrzebowała pomocy, nie dostała jej od własnej córki
Córka Marii wyszła za mąż pięć lat temu. Zięć autorki listu ma dobrą pracę z imponującymi zarobkami. Mieszkają w pięknym i przestronnym domu. Zaraz po ślubie córka Marii często ją odwiedzała. Z czasem zaczęła przyjeżdżać coraz rzadziej, aż w końcu zapomniała praktycznie zupełnie o matce.
Maria mocno podupadła na zdrowiu i większość jej niskiej emerytury szła na leki. Z każdym kolejnym miesiącem pieniędzy zostawało coraz mniej. W pewnej chwili było tak źle, że Maria postanowiła poprosić swoją córkę o pomoc. Nie spodziewała się, że usłyszy od córki taką odpowiedź.
Takich słów się nie spodziewała
"Dostajesz emeryturę każdego miesiąca! Gdzie wydajesz pieniądze? Jeśli Ci mało, to zdobądź pracę! Nie pomogę Ci" - miała powiedzieć młoda kobieta.
Maria próbowała coś jeszcze powiedzieć, spróbować przekonać córkę, ale w słuchawce usłyszała sygnał oznaczający przerwane połączenie.
Niedługo później zadzwonił do niej zięć. Zapytał, czego potrzebuje. Zrobił jej ogromne zakupy i opłacił jej pobyt w sanatorium, na który jej samej nigdy nie byłoby stać. Dbał o to, żeby Marii niczego nie brakowało.
Choć kobieta nie kryje wdzięczności dla zięcia, który wyciągnął do niej pomocną dłoń, wciąż nie może powstrzymać łez, kiedy przypomina sobie, z jakim chłodem potraktowała ją jej własna córka.
"Dlaczego zięć chętnie pomógł, a własne dziecko odmówiło pomocy, mimo że było w stanie?" - pyta Maria.
To też może cię zainteresować:Anna Lewandowska postanowiła zabrać głos w ważnej sprawie. "Będziemy świadkami prania przeróżnych brudów". O co dokładnie chodzi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Kto może pojawić się na weselu Katarzyny Cichopek i Macieja Kurzajewskiego. Iza Krzan postanowiła zabrać głos w sprawie
O tym się mówi: Neo-Nówka skomentowała zamieszanie wokół polskich wiz. Artyści nie mają wątpliwości, ich skecz był proroczy