Jak przypomina portal "Pudelek", dziś mija cztery lata od tragicznej śmierci Piotra Woźniaka-Staraka. Producent zginął w wypadku, do którego doszło na jeziorze Kisajno. Jego ciało najpierw spoczęło w mazurskiej posiadłości w Fuledzie, a potem zostało przeniesione na warszawskie Powązki. Tak dziś wygląda grób Piotra Woźniaka-Staraka!

Odszedł zbyt wcześnie

18 sierpnia na jeziorze Kisajno doszło do dramatycznego wypadku. 39-letni Piotr Woźniak-Starak wypadł z płynącej łodzi. Jak wykazała sekcja zwłok, śmierć producenta spowodowana była niewydolnością krążeniowo-oddechową, która z kolei stanowiła następstwo masywnego urazu czaszkowo-mózgowego.

Poszukiwania ciała producenta filmowego trwały kilka dni i były prowadzone przez funkcjonariuszy policji, straż pożarną, a także wynajętą przez rodzinę grupę płetwonurków. W trakcie akcji poszukiwawczej wykorzystano również sonary i robota podwodnego. Przedstawiciele prokuratury potwierdzili odnalezienie zwłok Staraka 22 sierpnia.

Ciało Piotra Woźniaka-Staraka zostało pochowane na terenie rodzinnej posiadłości w Fuledzie na Mazurach. Po sprzeciwie wyrażonym przez miejscowych urzędników, prochy producenta spoczęły na warszawskich Powązkach. Przed dwoma laty w miejscu ostatniego spoczynku producenta stanęło imponujące rozmiarem mauzoleum.

[img desc="Grób Piotra Woźniaka-Staraka/YouTube @Rozrywka"]

Tak dziś wygląda grób Piotra Woźniaka-Staraka

Choć grobowiec imponuje rozmiarami, utrzymany jest w minimalistycznym stylu. W przedniej części mauzoleum znalazła się szyba z zamontowaną na niej instalację przypominającą gałąź drzewa. Wykonana z metalu konstrukcja ma też praktyczny wymiar - umieszczone zostały w niej znicze.

Grób Piotra Woźniaka-Staraka zdobią pasujące do siebie znicze, co jest dowodem, że bliscy producenta regularnie pojawiają się na jego grobie. Najnowsze zdjęcia znajdziecie tutaj.

Grób Piotra Woźniaka-Staraka/YouTube @Rozrywka
Grób Piotra Woźniaka-Staraka/YouTube @Rozrywka

Mieliście okazję zobaczyć mogiłę Piotra Woźniaka-Staraka?

To też może cię zainteresować: Cztery lata temu odszedł Piotr Woźniak-Starak. Płynąca z nim kelnerka przypomniała o sobie w zaskakujący sposób

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Z życia wzięte. Mój ojciec chce, żebym dopłacał mu do domu starców. Nie uważam, żebym był mu cokolwiek winien

O tym się mówi: Wycięcie drzewa na własnej działce może nas słono kosztować. Kary mogą sięgać nawet 30 tysięcy złotych