Jak przypomina portal "Super Express", 1 czerwca 2022 roku doszło do dramatycznego w skutkach zdarzenia. 10-letnia Faustyna zginęła pod kołami ciężarówki. Ze wstępnych ustaleń policji wynikało, że dziewczynka miała nie zachować należytej ostrożności i wjechało rowerem wprost pod auto. Po roku biegli podważyli te ustalenia.
Przekreślone życie
10-letnia Faustyna zginęła 1 czerwca ubiegłego roku. Życie dziewczynki, która niedawno przystępowała do Pierwszej Komunii Świętej i z niecierpliwością wyczekiwała wakacji, skończyło się w jednej chwili. Potrąconą przez samochód dziewczynkę próbowano reanimować. Niestety bezskutecznie.
Wstępne ustalenia policji mówiły o tym, że dziewczynka nie zachowała należytej ostrożności i wjechała pod koła ciężarówki. Blisko rok od tamtych dramatycznych wydarzeń, prokuratura postawiła zarzut kierowcy samochodu ciężarowego.
Kierowca usłyszał zarzuty
Bartłomiej K., kierowca samochodu ciężarowego został oskarżony przez prokuraturę o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Owym naruszeniem było przekroczenie prędkości. Oskarżony miał poruszać się z prędkością 62 km/h w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie do 50 km/h.
To Bartłomiej K. "stworzył zagrożenie bezpieczeństwa na drodze dla kierującej rowerem małoletniej Faustyny N., która wykonując manewr zmiany kierunku jazdy i pasa ruchu, nie ustępując pierwszeństwa przejazdu, zajechała mu drogę, czym spowodował wypadek".
Biegli przekonani są, że przekroczenie prędkości przez Bartłomieja K. miało wpływ przyczynowo-skutkowy na wypadek, choć zaznaczono, że bezpośrednią przypadku był manewr, jaki w trakcie jazdy rowerem podjęła 10-latka.
Podejrzany w sprawie kierowca, nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. Skorzystał również z możliwości odmowy złożenia wyjaśnień.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Widzowie oklaskiwali Jerzego Kryszaka na stojąco. Kabareciarz dał popis, wbijając szpilę rządzącym
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Roxi Węgiel zaręczyła się. W sieci zawrzało, o czym mowa