Wszystko dlatego, że przygotowany przez Stanisława Szweda projekt ustawy wciąż czeka w kolejce do sejmowych rozpatrywań.

Czy politycy pozbawią w tym roku seniorów czternastej emerytury?

Minister rodziny i polityki społecznej postanowił wprowadzić regulację w sprawie 14 emerytury, która powinna jego zdaniem stać się świadczeniem stałym. Czasu na uchwalenie owego projektu zostało niewiele, gdyż w lipcu dobiega końca praca parlamentu.

Jak czytamy na portalu "Super Express", w 2023 roku dodatek do świadczenia emerytalnego w postaci czternastki jest równy 1445,48 zł netto. Z racji tego, że z logicznego punktu widzenia politykom może zabraknąć czasu na pełną procedurę uchwalenia projektu ustawy Stanisława Szweda, w głowach wielu zainteresowanych tematem rodzi się pytanie, czy dodatek w postaci 14. emerytury będzie w tym roku wypłacony. Jak pamiętamy, w zeszłym roku trzynastki i czternastki nie podlegały opodatkowaniu. W 2023 roku politycy postanowili, że 13 emeryturę jednak należy opodatkować.

Wiceminister rodziny i polityki społecznej w rozmowie z mediami zapewnił, że 14. emerytury trafią w tym roku na konta beneficjentów.

Jak się okazuje, projekt ustawy przewiduje decyzyjność z ramienia rady ministrów w rozporządzeniu - Na pewno tak. Decyzję podejmie Rada Ministrów w rozporządzeniu, gdyż tak wynika z projektu ustawy. Mamy nadzieję, że projekt w najbliższym czasie trafi na obrady rządu, a następnie na drugie w maju posiedzenie Sejmu. Czternastka będzie wypłacona na jesieni – zapewnia Stanisław Szwed, wiceminister rodziny i polityki społecznej. Kiedy dokładnie? - Chciałbym, aby czternastka została wypłacona we wrześniu - wyjaśnił Szwed podczas katowickiego kongresu ekonomicznego.

O tym się mówi: Młody ksiądz zaskoczył swoim twierdzeniem i wywołał niezłą burzę w Internecie. Duchowny zdradził, czy psychoterapia może być zaliczana do grzechów

Zerknij: Z życia wzięte. 5 lat temu pochowałam męża. Po latach odkryłem jego największą tajemnicę