Jak przypomina portal "Pomponik", za nami już kolejna, piąta odsłona miłosnego show "Sanatorium miłości". Jedną z uczestniczek ostatniej edycji była Iwona Żarnowiecka, która zdobyła spore grono sympatyków. Iwona postanowiła zdradzić kilka zaskakujących faktów dotyczących gospodyni programu Marty Manowskiej. Co powiedziała na jej temat?
Iwona Żarnowiecka szczerze o Marcie Manowskiej
Marta Manowska od początku związana jest z "Sanatorium miłości", a widzowie nie wyobrażają sobie, że mogłoby jej zabraknąć w show. Manowska cieszy się ogromną popularnością widowni, przez którą postrzegana jest jako niezwykle ciepła i empatyczna. Czy tak jest naprawdę? Kilka słów o Manowskiej postanowiła opowiedzieć Iwona Żarnowiecka.
Okazuje się, że nawet po zakończeniu przygody z "Sanatorium miłości" Manowska pozostała w kontakcie z Iwoną, choć odbywa się on głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych. Obie panie śledzą swoje profile w social mediach. Żarnowiecka nie kryła zaskoczenia, kiedy Manowska przysłała jej życzenia urodzinowe.
"W styczniu były moje urodziny i Marta bardzo piękne życzenia mi złożyła. Także pamiętała o mnie - bardzo mnie to cieszy" - zdradziła Iwona w rozmowie z "Pomponikiem".
Brak czasu
Zapytana o to, czy relacje z Martą Manowską ograniczają się tylko do mediów społecznościowych, kuracjuszka "Sanatorium miłości" przyznała, że tak. Jak wskazała, przyczyną takiego stanu rzeczy jest fakt, że obie panie są dość zapracowane i często podróżują.
Żarnowiecka podkreśliła jednak, że kiedy tylko urządzi się w ciepłej i słonecznej Hiszpanii, z pewnością zaprosi do siebie Martę Manowską.
Spodziewaliście się tego?
To też może cię zainteresować: Ostatnia cyfra roku urodzenia skrywa wiele informacji. Mówi więcej, niż myślisz
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Fryzura Magdy Gessler skrywa tajemnicę. Bez tego jednego elementu zmienia się nie do poznania
O tym się mówi: Marcin Hakiel i Maciej Kurzajewski mieli okazję się spotkać. Wiadomo, jak przebiegło to spotkanie