Zdarzało się, że siedział z nią przez trzy tygodnie w miesiącu, ale teraz to już jest swego rodzaju rekord. Ma też sumienie robić mi wyrzuty za to, że nie chcę dołączyć i jakoś pomóc.

I jak miałabym pomóc jego udającej mamie, której celem jest zniszczenie naszego małżeństwa? Po prostu przywiązuje syna do siebie w najprostszy sposób, udając chorobę. Mieszkałam już z tą kobietą. Dziękuję, już nie dam się nabrać.

Teściowa symuluje chorobę, żeby zniszczyć nasze małżeństwo

Od początku naszego związku nie chciała otwarcie ze mną walczyć, wolała zachować nieskazitelny wizerunek przed synem, ale przy każdej okazji starała się wbijać mi szpile.

Nie dałam się nabrać na prowokacje, tym bardziej że nie musieliśmy się często kontaktować i widywać. Miałam własne mieszkanie, w którym mieszkaliśmy z Igorem. To też nie podobało się jego matce. Trudno wpłynąć na życie syna, który nie zawsze jest pod ręką, a manipulowanie synową jest niemożliwe, gdy nie mieszka pod jednym dachem.

Tymczasem matce mojego męża wpadł do głowy inny pomysł. Choć ta taktyka jest znana i stosowana od wieków, teściowa postawiła na klasyk i zaczęła symulować śmiertelne choroby, aby wzbudzić w synku poczucie winy i odciągnąć go od znienawidzonej synowej.

Igor, który nigdy wcześniej nie spotkał się z tego typu manipulacjami ze strony swojej matki, był bardzo przejęty i wciąż trwał u jej boku. Ja tę babę rozgryzłam od razu, gdyż dziwnym trafem dzwoniła z pilną potrzebą do Igora zawsze, gdy mieliśmy w planie wyjazd we dwoje, romantyczny wieczór, albo gdy ja się rozchorowałam i potrzebowałam opieki.

Wielokrotnie ściągała nas jednym telefonem z urlopu zagranicznego, a co gorsze - nastawiała mojego męża przeciwko mnie. Teraz, Igor siedzi u matki już szósty miesiąc i ma do mnie pretensję, że do tej pory nie zamieszkałam z nimi.

Już mam dosyć tej sytuacji i chyba pokażę Igorowi nagranie, na którym teściowa przeciska się z impetem w zatłoczonym autobusie. Film nagrałam, widząc ją przypadkiem w mieście. Miała być w tym czasie ciężko chora, leżąca w domu...

Zerknij: Znów jest głośno o rzekomym romansie księcia Williama. Czy następca tronu ma nieślubne dziecko

O tym się mówi: Prezydent Andrzej Duda zaliczył sporą wpadkę w trakcie oficjalnego przemówienia. Te słowa usłyszeli wszyscy