Jak przypomina portal "Lelum", program "Sanatorium miłości" cieszy się ogromną popularnością wśród widzów. Czwarta odsłona miłosnego show dostarczyła widzom wiele emocji, obfitując w uczuciowe zawirowania uczestników. Okazuje się, że część z relacji mogła być ustawiona. Prawdę na ten temat wyjawiła Monika. Co powiedziała na temat związku Anny i Piotra?

Prawda o relacji Anny i Piotra z "Sanatorium miłości"

Widzowie ostatniej edycji "Sanatorium miłości" żyli relacją Anny i Piotra. Wyglądało na to, że Piotr całkowicie stracił dla Anny głowę. Punktem kulminacyjnym ich relacji były spektakularne zaręczyny, jakie mogliśmy zobaczyć w trakcie finałowego odcinka.

Dość szybko okazało się, że ich relacja nie przetrwała szczególnie długo. Choć mieli podjąć próbę wspólnego zamieszkania, szybko okazało się, że nie Ani i Piotrowi nie jest razem po drodze. Definitywnym końcem ich znajomości było to, że Piotr wybrał się na wakacje z inną kobietą.

To tylko utwierdziło część widzów w przekonaniu, że związek Piotra i Ani był ustawką. Do tej kwestii odniosła się Monika, która była jedną z kuracjuszek ostatniego sezonu "Sanatorium miłości". Zapewniła, że żadne sympatie, czy związki nie były ustawione.

Zdradziła, że nikt nie miał pojęcia o tym, że Piotr postanowi się oświadczyć Annie. Przyznała, że wszyscy byli zaskoczeni, kiedy mężczyzna zdecydował się uklęknąć przed ukochaną i poprosić ją o rękę.

"To są dorośli ludzie, mają prawo do swoich wyborów. Co będzie dalej, to też jest ich wybór" - dodała na koniec bardzo dyplomatycznie Monika.

Choć związek Anny i Piotra nie zakończył się szczęśliwie, dla innych par wciąż jest nadzieja. Okazuje się, że kilka miesięcy po zakończeniu nagrań do "Sanatorium miłości", Marek oświadczył się Natalii i został przez nią przyjęty. Swoją znajomość chcą kontynuować także Mariola i Piotr Hubert.

A wy, co sądzicie o rozstaniu Anny i Piotra?

To też może cię zainteresować: Zarobki Agnieszki Woźniak–Starak mogą powalić na kolana. Gwiazda nie musi martwić się o swoją przyszłość

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Karolina Korwin-Piotrowska odniosła się do zamieszania wokół Tomasza Lisa. Padły wyjątkowo mocne słowa. Dziennikarz nie będzie z nich zadowolony

O tym się mówi: Duże pieniądze czekają na Polaków. Jak można zdobyć nawet 500 tysięcy złotych