Jak przypomina portal "O2", Krzysztof Jackowski regularnie dzieli się swoimi wizjami. W jednej z ostatnich opowiedział o tym, co jeszcze czeka nas w 2022 roku. Zapowiedział, że nadchodzące miesiące upłyną nam pod znakiem paniki. Dojdzie też do zaskakujących zmian, jeśli chodzi o rządzenie krajem.
"Strasząca narracja"
Krzysztof Jackowski nie ma wątpliwości, że druga połowa roku upłynie nam w poczuciu strachu. Jego zdaniem może to być wynikiem "straszącej narracji", jaka zostanie wprowadzona. Wiele osób na tyle ulegnie strachowi, że będzie wyprzedawało swoje majątki, dochodząc do wniosku, że to jedyne wyjście.
Jednocześnie jasnowidz z Człuchowa przekonuje, że nie będzie racjonalnych powodów, dla których ta panika miałaby być uzasadniona. "(...) to będzie lęk, ale nie będzie rzeczywistych przyczyn tego lęku, tylko narracja" - stwierdził Jackowski, dodając, że nieustannie będzie nam towarzyszyło poczucie zniewolenia.
Dwuwładza w Polsce
Profeta zapowiedział również, że w drugiej połowie 2022 roku dojdzie do pojawienia się dwuwładzy. Choć Jackowski zapowiada, że rząd Zjednoczonej Prawicy nie odda władzy i w dalszym ciągu będzie rządził, to pojawi się jeszcze jedna władza.
Ma ona nie mieć charakteru "ustawodawczego", to "będzie miała znaczenie". Powtórzył jeszcze raz, że może dojść do tworzenia narracji, że zagraża nam coś bardzo poważnego, a jeśli tego nie uda się wprowadzić, będzie nas czekał "powrót zarazy". Po chwili doprecyzował, że to będzie się ze sobą mieszało i "zagrożenie i zaraza".
Co sądzicie o najnowszej przepowiedni Krzysztofa Jackowskiego?
To też może cię zainteresować: Wypłata czternastej emerytury za pasem. Niezwykle istotny będzie termin, w którym pieniądze trafią do seniorów. Warto ich dopilnować, by nie przepadły
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Polacy muszą się przygotować na pogodowy armagedon. Zdecydowanie to będzie czas dla wielkich fanów wysokich temperatur. Eksperci IMGW jasno o pogodzie
O tym się mówi: Ewa Minge podzieliła się poruszającą historią. Przy okazji zaapelowała do swoich fanów. Czego dotyczyła jej prośba