Jak przypomina portal "Pomponik", pomiędzy Dodą a Agnieszką Woźniak-Starak doszło swego czasu do konfliktu, którego konsekwencje piosenkarka ponosi do tej pory. Artystka wróciła do sprawy w rozmowie z Krzysztofem Stanowskim w "Hejt Parku". O co wtedy poszło? Poznajcie relację Dody!
Konflikt Dody z Agnieszką Woźniak-Starak
Konflikt obu pań jest sprawą dość starą, o czym najwymowniej świadczy to, że sięga czasów, kiedy gospodyni "Dzień dobry TVN" nosiła jeszcze nazwisko Szulim. Poszło o to, co Agnieszka Woźniak-Starak mówiła o rodzicach Dody w swoim progrmie "Na językach". Mama Dody nie znosiła tego najlepiej.
Wzmianki pojawiające się o niej w telewizji miały mocno odcisnąć się na jej zdrowiu. Kiedy Doda spotkała Agnieszkę Szulim w toalecie w czasie imprezy "Niegrzeczni" w 2014 roku, postanowiła wyjaśnić całą sprawę. W ruch miały pójść pięści, co skończyło się sprawą w sądzie, która ostatecznie została umorzona.
Panie nie szczędziły pod swoim adresem mocnych oskarżeń. Doda zarzuciła Agnieszce Woźniak-Starak, że ta przyczyniła się swoim zachowaniem do choroby nowotworowej Wandy Rabczewskiej, mamy Dody.
Edward Miszczak, dyrektor programowy stacji TNV stanął murem za Agnieszką Woźniak-Starak, co dla Dody miało przykre konsekwencje. Od tamtego czasu Doda przestała być zapraszana na wydarzenia organizowane przez TVN. Okazuje się, że Doda nie mogła wziąć nawet udziału w finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
"Dziwię się, że ludzie, którzy mają swoich rodziców, nie pozwalają nam na odruchy ludzkie, żebyśmy my artyści czy osobowości medialne, bronili swoich bliskich" - stwierdziła Doda. Pytana o to, co wówczas faktycznie zaszło w toalecie, Doda stwierdziła, że swoją wersję już przedstawiła w sądzie i "została uniewinniona". "Stare czasy i nieprawda" - dodała kończąc temat.
Pamiętacie tamten spór? Po której stronie wtedy byliście?
To też może cię zainteresować: Marianna Dufek zdradziła przyczynę odejścia byłego męża. Co tak naprawdę się stało Kamilowi Durczokowi
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rosja zecydowała się wycofać część wojsk z Czarnobyla. Podobne informacje płyną z Kijowa, Czernihowa i Sum. Czy są powody do optymizmu
O tym się mówi: Jarosław Kaczyński chciałby aby polska była państwem atomowym. Czy jego pomysł jest realny