Po edukacji odbył się ślub.
Jest teraz żonatym mężczyzną, z ukochaną żoną i młodym synem Andrzejem. Niedawno jego żona ogłosiła dobrą nowinę, niedługo urodzi się kolejne dziecko. Na USG, patrząc, lekarz był pocieszony, że będą mieli bliźnięta. Młoda para nie była na to gotowa, bo jest doświadczenie, co to jest dziecko, a oto ma być kolejnych dwoje. Ale nie stracili serca. Podołamy, powiedział Piotr, podejmę dodatkową pracę w niepełnym wymiarze godzin, żeby teraz też starczyło środków.
Małgorzata miała problemy z drugą ciążą, więc spędzała więcej czasu w szpitalu. W dniu, w którym nadszedł czas porodu, Piotr nie mógł być obecny. Andrzej zachorował i spotkali się z lekarzem. Wieczorem, kiedy przyszedł do żony do szpitala położniczego, lekarz zaprosił go do swojego gabinetu. Podekscytowany mężczyzna nie zwrócił uwagi na posępne spojrzenie lekarza, więc gdy ogłoszono, że jego ukochana Małgorzata nie żyje, ziemia osunęła się mu spod nóg.
Obudził się na kanapie. Przypomniało mu się to, co w końcu się wydarzyło. Lekarz powiedział, że urodzili się chłopiec i dziewczynka, ale jego żony nie udało się uratować. Piotr przywiózł dzieci do domu po pogrzebie żony. Wziął urlop tacierzyński. Jednemu z trójki dzieci jest to trudne, bo Andrzej ma trzy lata i musi znosić dwoje dzieci. Poprosił matkę, aby z nim zamieszkała i pomagała przy dzieciach. Ku jego zdziwieniu odmówiła, mówiąc, że to trudne, ma zbyt wysokie ciśnienie i nie będzie mogła odpoczywać przy dzieciach.
Zadzwonił do matki Małgorzaty i poprosił o pomoc. Powiedziała, że będzie za dwie godziny. Została, przejęła całą pracę kobiet. Sześć miesięcy później zaproponowała Piotrowi, żeby poszedł do pracy, bo skończyły się pieniądze i emerytura takiej rodziny nie wystarczyłaby. Matka Piotra zdała sobie sprawę, że nie zachowywała się dobrze ze swoim synem. Dlatego też poparła pomysł, aby jej syn pracował i razem poradziłyby sobie ze swatką przy dzieciach.
To też może cię zainteresować: Internauci wypatrzyli na niebie niezwykły samolot. Został stworzony by przetrwać konflikt nuklearny
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Pogoda w weekend nie będzie nas rozpieszczać. Czekają nas ulewy i mocne porywy wiatru. Gdzie będzie najgorzej
O tym się mówi: Rozbawiony Wołodymyr Zełenski odpowiada na pytania dziennikarki. Rozbroił wszystkich. O co chodzi