Zosia Zborowska i Andrzej Wrona słyną z dużego poczucia humoru. Mają ogromny dystans do siebie i do świata. Są bardzo aktywni w social mediach i pozyskali wielu fanów ich stylu życia. Co tym razem wymyślili?
Przypomnijmy, że Andrzej Wrona jest siatkarzem. Sportowiec wybrał się na mecz i wziął ze sobą dwie kibicki - Zofię oraz jeszcze jedną kobietę. Kobietą tą jest siostra Zosi, Hanna Zborowska-Neves.
Hanna również jest bardzo aktywna na Instagramie. Ostatnie lata spędziła w Ameryce Południowej, gdzie założyła rodzinę. Ma dwie kilkuletnie córki i kilka miesięcy temu rozstała się z mężem. Szybko jednak pocieszyła się w ramionach kolejnego mężczyzny. Nie zmienia to faktu, że mocno przeżyła rozwód, o czym mówiła w polskiej prasie, jak i w programach śniadaniowych. Występowała tam w roli ekspertki i mówiła, jak poradzić sobie ze złym nastrojem po rozstaniu.
Cóż, widać, że o jej dobry humor dba między innymi siostra i szwagier. Hanna towarzyszyła im podczas meczu. Nie byłoby w tym nic dziewnego, gdyby nie fakt, że została nazwana "Żonką Wronka". Obie panie włożyły koszulki z numerem 8 i właśnie z takim podpisem na wyrytym na plecach.
Wyglądało to tak, jakby Andrzej Wrona przyprowadził dwie swoje ślubne kobiety. Internauci od razu zaczęli żartować i posądzać siatkarza o bigamię. Zabawne?
To również może Cię zainteresować: Agnieszka Kaczorowska Po Raz Pierwszy Pokazała Twarz Dziecka
Zobacz także: Lara Gessler Chwali Się Zdolnościami Córki. Taka Mała, A Już Takie Talenty