Anna Mucha przeżyła ostatnio nieprzyjemną sytuację. Mogło być gorzej, jednak udało się pomóc aktorce.
Aktorka znana z ,,M jak Miłość” krzyczała o pomoc i nikt nie reagował, być może nie słyszano jej, ale znalazł ją kolega z teatru, Co takiego się przytrafiło aktorce?
Prawie by doszło do tego, że Mucha nie dotarłaby na własne przedstawienie! I nie pojawiłaby się na deskach teatru! Gwiazda miała tego dnia zagrać w sztuce ,,Bomba” w reżyserii Macieja Kowalewskiego. Jednak przed wejściem udała się do toalety, a drzwi … zatrzasnęły się! Mucha została w pomieszczeniu sama i zamknięta, a zaraz miała grać w spektaklu. Pisała na Instagramie, że zwątpiła czy ktoś ją usłyszy i pomoże jej.
Jednak na ostatnią chwilę pomógł jej Łukasz Simlat! Jednak od razu po uwolnieniu z zamkniętego pomieszczenia, musiała pobiec na spektakl! Nie zdążając podziękować.
Może cię zainteresować:"BrzydUla" już niedługo powróci z kolejnymi odcinkami. Będą pełne emocji. Co czeka bohaterów serialu
Warto wiedzieć:Beneficjenci programu 500 plus nie kryli przerażenia. Czy wypłaty świadczenia zostaną wstrzymane? Ministerstwo odpowiada
W tym tygodniu:Zakupy świąteczne. Gdzie zrobimy je najtaniej? Wielu będzie zaskoczonych