Lekarka, pracująca w szpitalu tymczasowym na Stadionie Narodowym zdradza całą prawdę na temat funkcjonowania placówki. Czy naprawdę jest aż tak źle. Słowa lekarki nie pozostawiają żadnych złudzeń.
Lekarka pracująca na Narodowym o tym, jak wygląda sytuacja w szpitalu tymczasowym
Doktor Justyna Leszczuk, która pracuje w tymczasowym szpitalu na Stadionie Narodowym jako anestezjolog, postanowiła rozwiać wszelkie wątpliwości Polaków. Kobieta zaapelowała do rodaków o zrozumienie.
Doktor nie ukrywa swojego smutku spowodowanego plotkami na temat funkcjonowania placówki. Jak mówi zarówno ona jak i jej koledzy robią naprawdę wszystko co w ich mocy, by pomagać w walce z pandemią. Jak przyznaje, skutecznie.
W mediach mówi się niezwykle przykre rzeczy na temat funkcjonowania placówki. Co najsmutniejsze negatywne opinie zdarzają się padać nawet z ust innych lekarzy, którzy pracują w innych placówkach.
Ostatnio w mediach zrobiło się głośno za sprawa kryteriów opublikowanych na stronie szpitala tymczasowego. Doktor Justyna Leszczuk odniosła się także do nich. Jak przyznała lekarka to nie ten czas, kiedy do szpitala będą mogli trafiać poważnie chorzy. Mogłoby to się skończyć pogorszeniem stanu pacjenta. Głownie przez to, ze nowopowstały szpital dopiero raczkuje. Trudny pacjent wymaga niezwykle zgranego zespołu, wielu leków a także sprzętu czy sprawnego systemu komputerowego, który jest przez wielu pracowników dopiero odkrywany.
To też może cię zainteresować: WICEPREMIER W AUDYCJI NA ŻYWO UJAWNIŁ WAŻNĄ INFORMACJĘ. CZY JEST NADZIEJA NA POWRÓT DO NORMALNEGO ŻYCIA
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: ZNANA POLSKA PODRÓŻNICZKA ODWAŻYŁA WYZNAĆ BARDZO BOLESNĄ PRAWDĘ. MARTYNA WOJCIECHOWSKA PRZESZŁA PRZEZ PIEKŁO. O CO CHODZI
O tym się mówi w Polsce: POLSCY KIEROWCY NIE WIEDZĄ, CO ROBIĆ, OTRZYMUJĄC MANDATY ZA WYMIANĘ OPON. RESORT ZDROWIA STAWIA SPRAWĘ JASNO I WYJAŚNIA, CZY TO ZGODNE Z PRZEPISAMI
Z życia gwiazd: NIE MA JUŻ WŚRÓD NAS WIELKIEGO POLSKIEGO AKTORA FILMOWEGO I TEATRALNEGO. DOŻYŁ STU LAT, KILKA MIESIĘCY DOKONAŁ SENSACYJNEGO WYZNANIA