Więc Brytyjczyk wpadła na nietypowy pomysł zasłonięcia twarzy w komunikacji miejskiej. Mężczyzna, który poruszał się autobusem jadącym ze Więc Brytyjczyk wpadła na nietypowy pomysł zasłonięcia twarzy w komunikacji miejskiej. Mężczyzna, który poruszał się autobusem jadącym ze Swinton do Manchesteru zamiast maseczki na szyi powiesił sobie ogromnego żywego węża.
Zamiast maseczki… wąż!
"Wsiadając do autobusu, miał go owiniętego wokół szyi, jak szal. Na początku pomyślałem, że ma naprawdę zabawną maseczkę, ale później pozwolił mu pełzać po poręczy. Nikt w autobusie się tym nie przejął, choć jedna osoba za nim nagrała wideo. To było naprawdę zabawne" - opowiada jeden z pasażerów, którego cytuje dziennik "Manchester Evening News".
W sieci znajduje się mnóstwo zdjęć, które relacjonują to, co zdarzyło się w autobusie. Na fotografiach widzimy mężczyznę, który na szyi ma żywego węża.
"Bezpieczeństwo naszych klientów i pracowników jest naszym absolutnym priorytetem. Jesteśmy zszokowani tymi doniesieniami i traktujemy je bardzo poważnie. Oczekujemy, że wszyscy nasi klienci będą przestrzegać rządowych zasad dotyczących odpowiedniego zasłaniania twarzy w środkach transportu publicznego. Prowadzone jest pełne wewnętrzne dochodzenie, które obejmuje sprawdzenie nagrań kamer przemysłowych w autobusie i przesłuchanie kierowcy" - oświadczył rzecznik firmy Stagecoach, w której autobusie to zdarzenie miało miejsce.
To też może cię zainteresować: Minęło ćwierć wieku od odejścia Bogusza Bilewskiego. O uwielbianym przez widzów Walusiu Kwiczole z "Janosika" opowiedziała Laura Łącz