Jak się okazuje były mąż Rodowicz ma już dosyć walki o majątek. Mężczyzna zamierza jak najszybciej zakończyć sprawę, bez względu na to, jaką sumę przyjdzie mu za to zapłacić.
-Jego to już nie interesuje. On jej ręki nie poda. (...) Zmienił prawnika i już wie, w jaki sposób może poradzić sobie w sądzie, by żona nie otrzymała praw do jego całego majątku - podsumował znajomy Dużyńskiego w "Na Żywo".
Mało tego mąż Rodowicz ma jeszcze jednego asa w rękawie, jej przyjaciółkę! Na korzyść Andrzeja Dużyńskiego w sadzie zeznawać będzie przyjaciółka Maryli- Maria Szablowska. Kobiety wspólnie napisały książkę "Maryla. Życie Marii Antoniny". Piosenkarka i dziennikarka znały się długie lata.
Informację postanowił zbadać tygodnik "Na żywo". Dziennikarzom udało się też porozmawiać z Marylą Rodowicz. Na pytanie o Marię artystka odpowiedziała:
Maria jest z wrogiego obozu. Wspólnie napisałyśmy książkę 'Maryla. Życie Marii Antoniny'. Rozmawiała z każdą bliską mi osobą na potrzeby tej książki. Znała moją rodzinę, mój dom, moje sekrety, całą historię mojego życia. Byłyśmy bardzo blisko" – mówiła Rodowicz w "Na Żywo".
Okazuje się, że po tej sytuacji Maryla Rodowicz zadzwoniła do swojej przyjaciółki by porozmawiać. Jak zdradza Maria Szabłowska piosenkarka nie ma jej za złe tego, że zeznawała w sądzie na prośbę jej byłego męża.
"Może była rozgoryczona, zmęczona tym wszystkim, co się dzieje? Muszę przyznać, że nigdy nie rozmawiałyśmy ze sobą na ten temat. I dobrze, bo nie ma czego roztrząsać. Najważniejsze, że nadal jesteśmy przyjaciółkami" – mówiła w rozmowie z portalem Pomponik.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: PEWNA KOBIETA POSTANOWIŁA PÓJŚĆ DO SPOWIEDZI. ZROBIŁA COŚ, CZEGO BARDZO ŻAŁOWAŁA. REAKCJA KSIĘDZA BYŁA BARDZO ZASKAKUJĄCA, NIE TEGO SIĘ SPODZIEWAŁA
PORTAL „ŻYCIE” PISAŁ RÓWNIEŻ O: SZCZERE WYZNANIE RAFAŁA TRZASKOWSKIEGO W SPRAWIE USZKODZONEGO RUROCIĄGU PŁYNĄCEGO DO „CZAJKI”, PADŁY MOCNE SŁOWA. „SPRZĄTAM PO POPRZEDNIKACH”