Banki co jakiś czas wprowadzają nowości w swoich ofertach lub w systemie funkcjonowania, dlatego też raz na jakiś czas ich systemy nie są aktywne, a niedyspozycja ta spowodowana jest modernizacją.

Prace modernizacyjne w niektórych bankach mogą rozpocząć się już jutro. W związku z tym Polacy będą musieli przygotować się na utrudnienia, które zostaną mi spowodowane już niebawem.

Jak zapewniają największe polskie banki, niektóre z form płatności będą niemożliwe. Klienci banku w będą musieli tak zaplanować swoje działania, aby zdążyć przed pracami modernizacyjnymi. Na szczęście banki zdecydowały się podać konkretne daty, których wykonywanie określonych operacji nie będzie możliwe.

Bankowość internetowa
Bankowość internetowa

Prace serwisowe w polskich bankach

Mowa tutaj o większości polskich banków:

Santander Bank Polska przerwa w nocy z piątku na sobotę między 0.00-6.00. Klienci nie skorzystają wówczas z płatności online oraz aplikacji mobilnej.

Getin Bank przerwa potrwa od godziny 22:50 w piątek do godziny 9:00 w sobotę. Klienci nie skorzystają wówczas z płatności online oraz aplikacji mobilnej.

mBank przerwa w godzinach 02:00 – 09:30. W tym czasie klienci nie będą mogli korzystać. Z bankomatów. Wyplata oraz wpłata gotówki nie będzie możliwa. Niedostępne będą także aplikacja oraz strona bankowości internetowej.

Bank. Źródło: bankomania.pkobp.pl
Bank. Źródło: bankomania.pkobp.pl

Jeżeli chodzi o bank PKO BP oraz jego odnogę Inteligo, tam prace rozpoczną się o godzinie 02:30 i potrwają do godziny 4 nad ranem. W tym czasie klienci banku w nie będą mogli korzystać z zakupów internetowych. Jeśli chodzi o bank Pekao SA prace systemowe rozpoczną się już w piątek o godzinie dwudziestej pierwszej i po trwają do 4 nad ranem.

To też może cię zainteresować: Stęskniona za mężem Anna Lewandowska daje upust swoim uczuciom do niego na Instagramie. Pokazała też Klarę i Laurę. Bardzo wzruszający
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Seniorzy mogą liczyć na pomoc? Ministerstwo zdecydowało się na poważne kroki. O co dokładnie chodzi
O tym się mówi: Kolejny rekord zakażeń koronawirusem. Co na to Ministerstwo Zdrowia? „Nie mamy dużych ognisk”