Jak podaje "Wirtualna Polska", Magda Narożna stawia byłego męża Dawida Narożnego pod przysłowiową ścianą. Były członek zespołu "Piękni i młodzi" postanowił unieważnić ślub kościelny, jaki ma z Magdą, jednak wokalistka odmawia, stawiając mężczyźnie warunek.

"Pranie brudów" w socjal mediach

YouTube/Wehikuł

Jak pamiętamy z dotychczasowych doniesień prasowych, byli małżonkowie wciąż toczą walkę o rację. Oboje zbyt głęboko zanurzyli się w kłótniach, które ujawniają na mediach społecznościowych ich podejście do życia. Wzajemne przepychanki słowne są wynikiem faktu, że po sylwestrowym występie w Zakopanem, doszło między nimi do eskalacji żalu, wzajemnej złości i ogromnego dyskomfortu, jaki musiał trwać podczas wspólnych występów na scenie.


YouTube/Wehikuł

Spekulacjom medialnym o tym, kto był prowodyrem rękoczynów nie było końca. Poszło o to, że gdy ich wspólna córka Gabrysia przebywała pod opieką Magdy, tak naprawdę była w hotelowym pokoju, gdy jej mama oblewała w barze udany występ sylwestrowy.

Gdy nagrywający wszystko Dawid zapytał, gdzie jest Gabrysia, rozpętało się w barze piekło okraszone rękoczynami, które skończyły się użyciem przez partnerkę Dawida gazu pieprzowego w obronie przed wytatuowanym napastnikiem.

Dzisiaj Magda utrzymuje, że Dawid "pierze ich brudy" w socjal mediach.

Nadzieie jednak prysły, gdy Magda pozbyła się Dawida z zespołu. Teraz działa sam i z tego, co widać na Instagramie, radzi sobie świetnie.

Gdy poprosił byłą żonę o całkowite zamknięcie ich wspólnego małżeńskiego rozdziału, Magda postawiła mu surowy warunek.

Ja już mu powiedziałam, kiedy udzielę rozwodu kościelnego. Jeżeli mu zależy, aby go dostać, to niech przyzna się publicznie, dlaczego się rozstaliśmy i wtedy się zgodzę.

Problem jednak polega na tym, że procedura unieważnienia ślubu kościelnego jest szalenie skomplikowana, bolesna i kosztowna, a prawo kanoniczne zezwala na zjawiska, na które wielu, nawet najzagorzalszych katolików nie jest w stanie się zgodzić. Gdy machina już ruszy, oboje odczują prawdziwe skutki wywlekania na światło dzienne najintymniejszych nawet spraw.

O tym się mówi: Henryka Krzywonos i jej potężna emerytura. Czym się Polsce zasłużyła gdańska tramwajarka

Zerknij: Stary dowód osobisty trzymany do dziś na dnie szuflady, może okazać się cenny. Wystarczy spełnić pewien warunek