W parku biegała kobieta z psem, aż nagle usłyszała dziwny dźwięk. Potem zobaczyła śpiącą dziewczynę z dzieckiem w wózku

Obok mojego domu znajdują się wieżowce i domki. Dobrze, że przynajmniej jest plac zabaw.

Prowadzę zdrowy tryb życia i wolę biegać wieczorami. Mimo, że obszar jest bezpieczny, postanowiłam jednak, że pies rasowy sprawi, że bede spokojniejsza. Tak, mój pies jest tak dobry, że nawet sąsiedzi są zaskoczeni, że ledwo słyszą jego szczekanie.

Aż pewnego wieczora, jak zwykle, biegliśmy z moim psem, gdy nagle usłyszeliśmy dziwny dźwięk w parku. Nie mogłam zrozumieć, co to było. Pies przyciągnął mnie do nieoświetlonej alei.

Na początku stawiałam opór, bo to było przerażające, ale potem znów usłyszałam ten dźwięk, przypominający czyjś płacz. Włączyłam latarkę w telefonie i zauważyłam śpiącą na ławce dziewczynę obok wózka, z którego płakało dziecko.

Ale co oni tu robili w tym czasie? Zaczęłam budzić dziewczynę, ale ona się nie obudziła. Po długich próbach otworzyła oczy i kiedy mnie zobaczyła, bardzo się przestraszyła. Natychmiast podbiegła do dziecka, wzięła je w ramiona i zaczęła płakać.

Chciałam ją po prostu zostawić i odejść, ale ten widok sprawił, że zostałam i dowiedziałam się, co się stało. Okazuje się, że nieletnia dziewczynka ma na imię Victoria. Nie ma domu, mieszka w szafie, w której portier pozwolił jej zostać.

Kiedy zapytałam ją, kim jest ojciec dziecka, odpowiedziała, że ​​poznała go w sieciach społecznościowych i wkrótce się zakochała. Mieszkali razem w wynajętym mieszkaniu. Victoria pracowała w sklepie, a jej chłopak siedział na tyłku. Jednak od czasu do czasu miał dużo pieniędzy, które, jak powiedział, wygrał w pokera.

Ale gdy tylko zaszła w ciążę, zebrał wszystkie swoje manaty i uciekł, gdy była w pracy. W tym samym czasie zabrał jej niektóre rzeczy, pozostawiając jedynie z długami za mieszkanie. Nie można go było znaleźć, ponieważ numer telefonu był zablokowany i generalnie nie jest nawet pewna, czy ma na imię dokładnie tak, jak się jej przedstawił.

Spłaciła długi, ale mimo to została wyrzucona z mieszkania. Przed porodem była trzymana w szpitalu. Po narodzinach Nikity kupiłam wózek i pieluchy, aby pomóc. Teraz dziewczyna pracuje jako dozorca za skromne pieniądze, a wieczorami myje klatki schodowe.

Jak informował portal "Życie": W INTERNECIE ZNALAZŁO SIĘ PRZYPRAWIAJĄCE O CIARKI NAGRANIE MIESZKAŃCA POŁUDNIA POLSKI. SCENY JAK Z FILMU, POGODA DAŁA POPALIĆ

Przypomnij sobie: ZNANY POLITYK ZOSTAŁ OJCEM PO RAZ JEDENASTY. OKOLICZNOŚCI NARODZIN DZIECKA ZADZIWIAJĄ, INFORMACJE O MATCE MALUSZKA SĄ TRUDNE DO UWIERZENIA

Portal "Życie" pisał również: NIESAMOWITE WSPOMNIENIE KSIĘDZA O OSTATNICH GODZINACH ŻYCIA WOJCIECHA JARUZELSKIEGO. DO TEJ PORY NIKT NIE WIEDZIAŁ O JEGO FINALNYCH SŁOWACH