Ksiądz Jerzy Karbowinik proboszcz parafii Matki Boskiej Ostrobramskiej poprosił prezydenta miasta o anulowanie podatku. Odpowiedź włodarza Skarżyska-Kamiennej była odmowna. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Dla kościoła.
- Byłem zaskoczony formą - mówi ks. Jerzy Karbowinik. - Mimo tego, ostatecznie skorzystała parafia - dodaje.
- O sposobności umorzenia podatku w ramach tarczy powiadomiła księgowa. Złożyłem normalne pismo i czekałem na decyzję. Dotąd jej nie otrzymałem. W zamian przeczytałem odpowiedź w mediach społecznościowych - zdradza ks. Jerzy Karbowinik.

Do niektórych kościołów będzie mogło jednocześnie wejść ponad 100 osób, źródło: Wolne Media
Do niektórych kościołów będzie mogło jednocześnie wejść ponad 100 osób, źródło: Wolne Media

Jak zdradza duchowny forma odpowiedzi była dla niego małym zaskoczeniem.
- Nie wiem, czy to nawet zgodne z prawem. Być może to efekt chwili, kwestia związana z zamieszaniem wyborczym. Nie wiem. Dotąd bardzo dobrze nam się współpracowało z panem prezydentem - opowiada proboszcz.
Mowa tutaj o kwocie w wysokości 3423 zł, którą parafia musiałaby zapłacić z tytułu podatku od nieruchomości. Prośbę o anulacje ksiadz motywował faktem, że parafia wydaje ostatnie pieniądze dla potrzebujących a ze względu na pandemię koronawirusa aktualnie nie ma żadnych przychodów.
"Ograniczenia spowodowały spadek przychodów o 80 proc. w stosunku do roku 2019. Parafia partycypowała w kosztach związanych ze stanem zagrożenia epidemicznego, udzielając wszelakiego rodzaju wsparcia dla osób bezdomnych i ubogich. Z tego powodu wzrosły koszty zakupu środków dezynfekcyjnych, energii elektrycznej, zużycia wody czy zakupu żywności" - czytamy w liście od proboszcza.
Konrad Krönig nie wyraził zgodny. Prezydent umieścił list na swoim Facebooku z włąsnoręcznym dopiskiem "nie wyrażam zgody".
"Dopóki jestem prezydentem miasta, wszyscy podatnicy w mieście będą równo traktowani. Ja płacę podatki, państwo płacą podatki i ksiądz kustosz też będzie płacił. Z samorządowym pozdrowieniem" - napisał w poście Konrad Krönig.
Co ciekawe wiernych poruszyło zachowanie prezydenta. Od tamtej pory na konto parafii wpływają datki.
- Od poniedziałku wpłynęło datków więcej niż potrzeba na zapłatę podatku. Wierni zdecydowali podzielić między siebie ciężar jego zapłaty. To bardzo szczodry gest - podkreśla.

Przypomnij sobie o… PEWIEN KSIĄDZ ZWRÓCIŁ SIĘ DO PREZYDENTA MIASTA Z PROŚBĄ O UMORZENIE PODATKU. ODPOWIEDŹ JAKĄ OTRZYMAŁ JEST ZASKAKUJĄCA

Jak informował portal Życie: JAK KORONAWIRUS WPŁYNĄŁ NA INNE CHOROBY? ŚWIATOWA ORGANIZACJA ZDROWIA ZABRAŁA GŁOS W TEJ SPRAWIE