Nieustannie zwiększa się ilość samochodów osobowych w miastach. Dawniej, samochód był luksusem na który mało kogo trzeba było stać. Dziś okazuje się, że jedna rodzina ma nawet kilka samochodów.
Samochody ułatwiają nam życie
Nie ma co ukrywać, że auto ułatwia nam życie. Przemieszczamy się nim o wiele szybciej, jeśli nie utkniemy w korku. Jego wartość doceniamy szczególnie zimą, kiedy nie musimy stać na przystanku czekając na autobus, gdy temperatura spada dużo poniżej zera.
Z drugiej jednak strony, posiadanie auta to spory wydatek. Sam jego zakup to tylko kropla w morzu potrzeb. Trzeba go jeszcze ubezpieczyć, a także regularnie dbać o to, aby wszystko działało w nim perfekcyjnie.
I właśnie w tym miejscu pojawia się mały problem. Jak donosi portal Pikio.pl spora część kierowców nieświadomie powoduje, że ich inwestycje w auto mogą drastycznie wzrosnąć.
O co dokładnie chodzi?
Okazuje się, że jednym z największych błędów kierowców jest jeżdżenie autem, jeszcze długo po tym jak na desce rozdzielczej zapali się kontrolka rezerwy. Na pewno wszyscy znamy osobę, w której aucie wiecznie świeci ta lampka. Dlaczego taki kierowca popełnia błąd, za który słono zapłaci?
Specjaliści zaznaczają, że jazda taka bardzo źle wpływa na pompę paliwa. Jeśli benzyny w baku jest bardzo mało, a auto hamuje czy też rusza to pompa paliwa nie ma możliwości zassania benzyny, bo jest jej w zbiorniku zbyt mało. Zasysa zatem powietrze, co jest dla niej nieodpowiednie.
Co więcej, jeśli non stop jeździmy na rezerwie, może dojść nawet do tego, że pompa paliwa zatrze się. To jednak nie koniec problemów!
Jeżdżenie na prawie pustym baku jest najbardziej niebezpieczne zimą. Jeśli w zbiorniku jest mało benzyny, to w zdecydowanej części wypełnia go powietrze. Następnie dochodzi do jego skroplenia, a cała para jaka powstanie w tym procesie trafia do układu paliwowego. Jeśli temperatura na zewnątrz jest ujemna to para wodna po prostu zamarznie, a kryształki lodu mogą poważnie uszkodzić pompę paliwa w naszym aucie.
Zatem opłaca się regularnie tankować, zamiast jeździć na rezerwie. Pamiętajmy, że takie zachowanie może mocno uszczuplić nasz portfel!
Może zainteresuje Cię to: PIĘĆ WSKAZÓWEK, JAK WYBRAĆ ZDROWE STORCZYKI W SKLEPIE
Zobacz także: PRZED MARKETEM ZEBRAŁ SIĘ TŁUM LUDZI. CZYŻBY KORONAWIRUS ICH NIE DOTYCZYŁ
Portal "Życie" informował o: KOBIETA NAKASZLAŁA NA TOWARY W SUPERMARKECIE. SUGEROWAŁA, ŻE MA KORONAWIRUSA. WSZYSTKO DLA ŻARTU