Nie ulega wątpliwości, że sytuacja między Rosją, a Ukrainą budzi skrajne emocje, dzieli społeczności i wywołuje w ludziach jednocześnie najpiękniejsze gesty, jak i te najbardziej podłe.
"Komunikat specjalny do SROMponika, Fucktu. GołąbPosta i innych kundelków"
Każdy, kto zna Ivana Komarenko i jego twórczość dobrze wie, że przed sześcioma laty nagrał on piosenkę antywojenną pod tytułem "I chociaż ptaki odleciały", która wówczas nie zainteresowała tabloidów, pomimo że eskalujący dziś konflikt między obydwoma krajami wówczas miał swoje początki.
Jak przypomniał Ivan w swoim oświadczeniu opublikowanym na Facebooku, jego antywojenna piosenka nie trafiła wtedy do zbyt dużego grona odbiorców. Przypomnijmy, że Ivan Komarenko od wielu lat działa na własną rękę, nie podpisał żadnych kontraktów z firmami nagraniowym i agencjami, dlatego też na jego barkach spoczywa do dzisiaj obowiązek promowania własnej twórczości i organizacji wszelkich koncertów i nagrań. Nie jest on promowany w żadnych głównych mediach dlatego też utwór "I chociaż ptaki odleciały" nie odnalazł się na polskiej scenie muzycznej.
Podobnie jak Edyta Górniak, Ivan Komarenko dzięki jego poglądom i działalności związanej z walką o wolność i prawa człowieka, stał się obiektem drwin, ostracyzmu i negatywnych wypowiedzi w głównych mediach.
Teraz na tapet trafiło jego podejście do wojny rosyjsko-ukraińskiej, gdyż jako Rosjanin z pochodzenia, mieszkający od lat w Polsce artysta powinien w jakikolwiek sposób zareagować na rosyjską agresję wobec Ukrainy. Na wszelkie zarzuty braku zainteresowania tematem Ivan Komarenko w szerokim i treściwym poście odpowiedział za pośrednictwem mediów społecznościowych.
W ostrych słowach soczyście zwrócił się do tabloidowych twórców przedstawiając istotne fakty na swój temat, które są ogólnodostępne w internecie. Jako dowód na własną reakcję na sytuację rosyjsko-ukraińską przytoczył stworzoną przez siebie antywojenną piosenkę, podkreślając jednocześnie, że wymienione przez niego w poście tabloidy nie zainteresowały się wówczas treścią utworu.
Na końcu obszernego posta artysta zadał szereg trudnych pytań, a także zwrócił uwagę na czarnoskórych mężczyzn wdzierających się na teren Polski pośród prawdziwych ukraińskich uchodźców - [...] Wielu Polaków jest szczerze zatroskanych losami niewinnych ofiar wojny. Ale wy do nich nie należycie… Wy jesteście specjalistami od skłócania rodzin, grup ludzi, narodów. I tak w głębi ducha cieszycie się, że Rosjanie i Ukraińcy teraz zabijają się nawzajem. [...] Tak więc klawiaturowi gieroje, proponuje, abyście wstali z foteli i coś zrobili konkretnego. Macie szansę, bo do Polski przybywa wielu uchodźców potrzebujących pomocy. Tylko pamiętajcie, że wśród mieszkańców Ukrainy nigdy nie było ciemnoskórych.
Najwyraźniej nie jest to jeszcze koniec tematu pochodzenia Ivana, który od bardzo dawna zaznacza, że czuje się Polakiem, a Polska jest jego domem.
źródło: YouTube/Vanila Records
O tym się mówi: Smutne doniesienia o relacji Joanny Opozdy i Antoniego Królikowskiego. Czy aktorka wnosi pozew o rozwód
Zerknij tutaj: Edyta Górniak ostro do Justyny Steczkowskiej. Wspomniała też o Maryli Rodowicz. Czy legenda ma kłopoty