Już wkrótce będziemy mogli ruszyć w podróż samochodem bez przymusu wożenia ze sobą dokumentu uprawniającego do jazdy. „Prawko” będziemy mogli bez problemu zostawić w szufladzie w domu, a już od dłuższego czasu możliwa jest prowadzenie samochodu bez dowodu rejestracyjnego.
Zgodnie z nowymi przepisami możliwe będzie jeżdżenie bez dokumentów. Co jednak w przypadku kontroli drogowej i kiedy nowe prawo wejdzie w życie? Wszystko jest już wiadome.
Już za chwile w życie wejdą nowe przepisy, które uprawniają nas do jeżdżenia samochodem bez przymusu wożenia ze sobą prawa jazdy. Okazuje się, że kierowcy będą mogli spokojnie zostawić „prawko” w domu, gdyż przepisy zostaną przyjęte już od 5 grudnia 2020 roku!
Już tego dnia będziemy mogli bez strachu wsiąść do auta, nie mając przy sobie do okazania ani prawa jazdy, ani dowodu rejestracyjnego, ani dowodu ubezpieczenia OC. Jak to możliwe? Podstawą prawną dla tych zmian jest nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, która została przyjęta w lipcu przez Sejm.
Kierowanie samochodem możliwe bez prawa jazdy? Niesamowite zmiany z korzyścią dla kierowców i policji wejdą w życie już wkrótce. Jak to możliwe
Zmiany w prawie to część tzw. pakietu deregulacyjnego, w którym znalazły się tez nowe zapisy o rejestracji nowych samochodów. Za przyjęciem ustawy opowiedziało się 325 posłów.
Już 5 grudnia pojawi się tzw. mPrawo Jazdy w ramach aplikacji mObywatel i znajdzie się tzw. Portfelu usług cyfrowych. W ramach deregulacji nie trzeba już będzie – według informacji „Super Expressu” – pobierać naklejek kontrolnych i karty pojazdu – jednak te ułatwienia w życie wejdą dopiero za dwa lata.
Od 4 grudnia zostanie jednak zniesiony obowiązek wymiany dowodu rejestracyjnego w chwili, gdy skończą się miejsca na pieczątki z obowiązkowym przeglądem technicznym.
Jak informował portal "Życie": ZNANA MODELKA ROZCZULA SIĘ NAD FOTOGRAFIĄ MĘŻA I CÓRECZKI. JOANNA KRUPA NIE KRYJE WZRUSZENIA, MALUTKA ASHA JEST NIESAMOWICIE UROCZYM DZIECKIEM
Przypomnij sobie: PIOTR ŻYŁA ZDOBYŁ SIĘ NA BARDZO OSOBISTE WYZNANIE. SKOCZEK PRZYZNAŁ, ŻE DO KOŃCA ŻYCIA BĘDZIE PAMIĘTAĆ O JEDNEJ Z NAJWAŻNIEJSZYCH OSÓB W JEGO ŻYCIU
Portal "Życie" pisał również: CZY KSIĘŻA POWINNI BYĆ OBECNI NA SZPITALNYCH ODDZIAŁACH? WIELE PACJENTEK SKARŻY SIĘ NA ZACHOWANIE DUCHOWNYCH POZBAWIONE SZACUNKU I KULTURY