Iza Małysz w końcu przyjęła zaproszenie do udziału w tanecznym show "Taniec z Gwiazdami". Wcześniej nie było to możliwe z powodu braku czasu, choć prośby producentów programu były gorące i szczere.
Adam Małysz wpadł na trening żony i "wzięto go w obroty"
Nie ulega wątpliwości, że udział żony jednego z najpopularniejszych polskich sportowców w telewizyjnym show "Taniec z Gwiazdami", jest wielką gratka dla fanów Adama Małysza. Zwykle to on miał za zadanie wyciskać z siebie przysłowiowe siódme poty, by osiągać jak najlepsze wyniki sportowe.
Teraz przyszła pora na Izabelę Małysz, która rozpoczęła treningi taneczne, aby osiągać jak najlepsze oceny jurorów podczas konkurencji w programie "Taniec z Gwiazdami". Jednym z nich z pewnością jest Andrzej Piaseczny, który zapowiedział, że postara się być sprawiedliwym jurorem.
Partnerem Izy Małysz będzie Stefano Terrazzino, który może doprowadzic ją do sukcesu, co potwierdzić mogą jego poprzednie taneczne partnerki, które dzięki jego partnerowaniu zdobyły Kryształową Kulę.
Treningi taneczne ruszyły pełna parą, a uczestnicy dają z siebie na nich wszystko, by na parkiecie podczas występów cieszyć oczy widzów i zasłużyć na wysokie noty u jury.
Podczas jednego z nich do Izy Małysz zajrzał małżonek, co zaowocowało zabawną sytuacją uwiecznioną za zdjęciu. Pojawiło się ono na instagramowym koncie Adama Małysza. W opisie widnieje zdanie nawiązujące do krzepy tancerzy - Gdyby ktoś myślał, że tancerze nie mają krzepy...😅⭐🕺 @jacekjeschke daje radę 💪
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Żora Korolyov ostro o gwiazdach nowej edycji "Tańca z Gwiazdami". Co powiedział o Oliwii Bieniuk