Choć Anny Przybylskiej nie ma już z nami od pięciu lat, wciąż uchodzi za jedną z większych gwiazd w Polsce. Jej fani nadal nie potrafią się pogodzić z tym, że choroba zabrała ją tak niespodziewanie i szybko.
Najbardziej ucierpiała jednak oczywiście rodzina - Przybylska zostawiła swojego ukochanego, Jarosława Bieniuka, oraz osierociła trójkę dzieci. Jej śmierć przekreśliła wiele planów, które miała wobec swojej rodziny.
Anna Przybylska zmarła w młodym wieku
Aktorka zmagała się z rakiem trzustki i przegrała tę walkę 5 października 2014 roku. Była znana głównie z roli w serialach, m.in. „Złotopolskich” i „Daleko od noszy”, oraz filmach – np. „Kariera Nikosia Dyzmy” i „Rh+”.
Na pogrzebie Przybylskiej pojawiły się tysiące osób. Spoczęła na cmentarzu przy parafii św. Michała Archanioła w Gdyni.
Ku pamięci aktorki napisano już wiele artykułów, a nawet biografię autorstwa Grzegorza Kubickiego i Macieja Drzewickiego. Stała się też bohaterką współczesnej wersji „Balladyny” napisanej przez Łukasza Orbitowskiego pt. „Opowieści pioruna”.
Fani Anny Przybylskiej wciąż o niej pamiętają i pielęgnują tę pamięć odwiedzając jej grób. Kwiaty i znicze poustawiane są wokół nagrobka przez cały rok.
Najmłodszy syn Anny Przybylskiej przeżył w ostatnim czasie swój wielki dzień
Najmłodszy dziecko Anny Przybylskiej, syn Jan, przyjął w sobotę Pierwszą Komunię Świętą. Na uroczystości pojawił się tata chłopca, Jarosław Bieniuk, siostra Anny Przybylskiej oraz jej mama.
Po uroczystości najbliżsi członkowie rodziny wybrali się na małe przyjęcie. Nie zabrakło pysznych smakołyków i apetycznie wyglądającego tortu.
To również może Cię zainteresować: NIEPRAWDOPODOBNE CO MIŁOŚĆ POTRAFI ZROBIĆ Z CZŁOWIEKIEM. PEWNA ZCHOROWANA STARUSZKA ZROBIŁA WSZYSTKO, BY UJRZEĆ SWĄ UKOCHANĄ, NIENARODZONĄ PRAWNUCZKĘ
Portal „Życie” pisał również o: PIERWSZA DAMA STANÓW ZJEDNOCZONYCH WYPOWIEDZIAŁA SIĘ NA TEMAT KRÓLOWEJ ELŻBIETY. PADŁY GORZKIE SŁOWA Z UST ÓWCZESNEJ PREZYDENTOWEJ
Jak informował również portal „Życie”: INTERNAUCI SĄ ZACHWYCENI TYM MINIATUROWYM DOMKIEM W ŚRODKU LASU. WNĘTRZE REZYDENCJI JEST ZASKAKUJĄCO PRAKTYCZNE. UROCZO, ELGANCKO I STYLOWO