Jak podaje portal "On Press", do dość nietaktownej wymiany zdań doszło w czasie kręconego na żywo programu "Dzień dobry TVN". Kucharz Grzegorz Zawierucha w czasie rozmowy z Agnieszką Woźniak-Starak i Ewą Drzyzgą powiedział zdanie, po którym wszyscy wstrzymali oddech.
Powrót Agnieszki Woźniak-Starak przed kamery
Agnieszka Woźniak-Starak rok temu w tragicznym wypadku na Jeziorze Kisajno straciła męża. Po śmierci Piotra Woźniaka-Staraka, wdowa postanowiła wycofać się na jakiś czas z życia publicznego i pracy zawodowej. Po okresie żałoby zdecydowała się wrócić przed kamery. Została prowadzącą "Dzień dobry TVN" w duecie z Ewą Drzyzgą.
Od czasu do czasu w kuchni programu pojawia się zwycięzca programu "MasterChef", Grzegorz Zawierucha, który przygotowuje na żywo różne specjały. W czasie rozmowy pomiędzy prowadzącymi a kucharzem doszło do dość niezręcznej wymiany zdań.
Nietaktowna wymiana zdań?
W trakcie tradycyjnej pogawędki przy kuchennym stole w "Dzień dobry TVN", Grzegorz Zawierucha niespodziewanie nawiązał do Mazur i żeglowania. Było to dość niefortunne nawiązanie biorąc pod uwagę fakt, że to właśnie w wypadku na łodzi na jednym z mazurskich jezior zginął mąż Agnieszki Woźniak-Starak.
Rozmowę zainicjowała sama Agnieszka, która zapowiadając przeniesienie się do kuchni przedstawiła Zawieruchę jako "pasjonata kuchni i żeglarstwa". Ewa Drzyzga dołączyła mówiąc, że mazurska kuchnia jest najlepszą. Wtedy Grzegorz Zawierucha stwierdził, że "obydwoje mają słabość do łódek" i "najbardziej kochają żeglować".
Jak myślicie Agnieszka Woźniak-Stara mogła się poczuć w tej sytuacji nieswojo?
To też może cię zainteresować: Chłodny front z dużym zachmurzeniem nadciągnął nad Polskę. Kierowcy powinni uważać na mgły i kiepskie warunki na drodze
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Premier Mateusz Morawiecki przedstawił założenia nowego programu pomocowego dla milionów Polaków. Pojawiła się kolejna tarcza. Znane są warunki