Daniel Martyniuk odcięty od pieniędzy rodziców
Jak podaje portal "Alaluna", Daniel Martyniuk ma powody do zmartwień. Głośny rozwód, medialne kłótnie z matką swojego dziecka, wulgarne słowa i zachowanie, łamanie prawa - to tylko część skandali z synem króla disco polo w roli głównej. Wydawałoby się, że od jakiegoś czasu mężczyzna zachowuje się spokojnie. Może dlatego, że znów wrócił do rodzinneg domu i jest pod stałą opieką mamy Danuty. Zenek również powziął mocne kroki w dość późnym jak na wiek wychowywaniu syna.
Daniel mieszka u rodziców, jednak został odcięty od ich majątku. Mężczyzna dostaje małe kwoty, które muszą wystaczyć mu na przeżycie i zakup jedzenia.
Daniel dostaje teraz kasę jedynie na jedzenie. Od kilku dni odbywa też prace społeczne, na które skazał go sąd. Ma to robić przez pięć miesięcy, 20 godzin w tygodniu. Ale i Daniel, i jego rodzice trzymają w tajemnicy miejsce odbywania kary.
Daniel aktualnie odbywa również karę, którą przyznał mu sąd. Przez pięć miesięcy musi wykonywać prace społeczne 20 godzin tygodniowo. Popularni rodzice nie zdradzają jednak, gdzie dokładnie ich beztroski syn spędza tyle czasu na niesieniu pomocy innym.
Uważacie, że prace społeczne są słusznym środkiem resocjalizacji Daniela?
To również może Cię zainteresować: GRAŻYNA TORBICKA OSTRO ZAREGOWAŁA NA PYTANIE O JEJ ŻYCIE PRYWATNE. DZIENNIKARKA PRZYZNAŁA, ŻE CZUJE SIĘ URAŻONA
Zobacz także: HARRY I MEGHAN PO RAZ KOLEJNY NARAŻAJĄ SIĘ BRYTYJCZYKOM. ZROBILI COŚ NIEWYBACZALNEGO