Nietypowe show Polsatu z roku na rok zyskuje coraz większą popularność, a wraz z nim - osoby w nim uczestniczące. Zdecydowanie największą sympatią wśród widzów cieszy się Krzysztof Dzierżanowski, w programie znany jako Bandziorek. Niewielu wie jednak, iż to właśnie on miał znaczący wpływ na powstanie produkcji. Jak do tego doszło?
To przypadek uczynił Bandziorka sławnym
Życiem rządzi przypadek. To właśnie dzięki niemu ludzie dostają szanse, których mogli nigdy nie dostać. Taki los spotkał również Krzysztofa "Bandziorka" Dzierżanowskiego. Mężczyzna nie spodziewał się, jak zwykłe spotkanie odmieni jego życie.
Wielu fanów produkcji "Chłopaki do wzięcia" nie wiedziało, że o jego powstaniu zadecydowało... przypadkowe spotkanie na przystanku autobusowym. Więcej postanowił o tym opowiedzieć reżyser, Jerzy Morawski.
Kiedy pewnego dnia Morawski siedział na przystanku w oczekiwaniu na autobus, przysiadł się do niego mężczyzna wracający z imprezy. Zamienili oni kilka słów, które chwilę później przekształciły się w angażującą rozmowę. Przypadkowym mężczyzną był oczywiście Bandziorek. To właśnie dzięki niemu w głowie reżysera zrodził się pierwszy pomysł na program "Chłopaki do wzięcia".
Bandziorek przez wielu uznawany jest za postać niezwykle charyzmatyczną, potrafiącą zaskarbić sobie serca odbiorców. Dzięki swojej osobowości stał się niezwykle popularnym człowiekiem. Niestety, od wielu lat ma on problem z nadużywaniem alkoholu - nie przeszkadza to jednak licznym fanom, którzy tłumnie zjeżdżają... by się z nim napić.
Pomimo ośmiu lat istnienia programu, Krzysztofowi nadal nie udało się odnaleźć życiowej partnerki. Zyskał za to coś zupełnie innego - uwielbienie wśród widzów i całą rzeszę fanów, kibicującą mu sprzed telewizorów.
Może cię zainteresować: Ewa Farna była chora na koronawirusa! Gwiazda podzieliła się z fanami informacją o tym, jak wyglądała choroba
Pisaliśmy również o: Żona prezydenta lata temu. Pierwsza Dama wyglądała w młodości olśniewająco. Co się z nią teraz dzieje