Kamil Bednarek szczerze o "The Voice of Poland"
Jak podaje portal "Alaluna", Kamil Bednarek w minionej edycji "The Voice of Poland" debiutował w roli jurora. Okazuje się, że nie była to dla artysty wcale łatwa praca, bowiem program zaskakiwał go swoją nieprzewidywalnością.
Bardzo mi się podoba, jest fajna atmosfera, ale nie spodziewałem się, że to jest taki ogrom pracy i emocji. Myślę, że Gosia ma to samo, co ja, bo jakby przecieramy tutaj swoje szlaki, to tak jakbyś przez dżunglę przechodziła z maczetą, nie wiesz, co się czai za zakrętem. Były takie momenty, że przeżywałem i to było widać, na pewno, bo nie umiem ukrywać takich emocji. Jak mi kogoś naprawdę było szkoda, że musiałem wybierać pomiędzy kimś, to miałem to wypisane od razu na twarzy, albo jak się złościłem, to od razu też żyła na czole, dlaczego to zrobiłeś, ale to zobaczycie wszystko.
Dodatkowo wokalista próbował przekonać uczestników do tego, by nie zajmowali się niepotrzebną rywalizacją i wygraną w talent show, tylko żeby jak najlepiej wykorzystali swoje pięć minut w teleiwzji. Tym sposobem mogą zyskać popularność i rozpocząć karierę muzyczyną, której nie zapewnia nawet zajęcie pierwszego miejsca w programie.
Będę ich tutaj nastawiał też na ich świadomość tego, co się wydarzy po programie, bo byłem na ich miejscu kiedyś, więc doskonale znam te emocje. I będę się starał ich pokierować w taki sposób, żeby nie myśleli o zwycięstwie, tylko o jak najlepszym pokazaniu swojego talentu, bo zwycięstwo wcale nie oferuje wiecznej kariery. Jak jesteś w programie i masz pomysł na siebie, to dostajesz szansę i dobrze ją wykorzystaj. I to jest zwycięstwo – wykorzystać szansę, a dopiero czas pokaże, czy rzeczywiście jesteś najlepszy. Więc będę im tłumaczył, żeby nie skupiali się na zwycięstwie, tylko zaśpiewali jak najlepiej i byli sobą, żeby ludzie to czuli.
To również może Cię zainteresować: KUBA WOJEWÓDZKI WRESZCIE UJAWNIŁ, JAK WYGLĄDA JEGO PARTNERKA? FANI NIE MOGĄ WYTRZYMAĆ Z CIEKAWOŚCI
Zobacz także: BLANKA LIPIŃSKA WCIĄŻ PRÓBUJE SIĘ POZBIERAĆ PO ROZSTANIU Z BARONEM. PISARKA DOSTAŁA WAŻNĄ RADĘ OD BRATA