Margaret o życiu poza miastem

Jak podaje portal "Plotek", Margaret kilka miesięcy temy poinformowała swoich fanów o tym, że na jakiś czas znika z mediów społecznościowych i zawiesza karierę. Co prawda w trakcie trwania pandemii wróciła do nagrywania utworów, jednak zmniejszyła swoją aktywność w sieci i nie bywa już na ściankach. Szybkie tempo życia w mieście zamieniła na spokój i ciszę, które daje jej mieszkanie... w lesie. Wokalistka zadomowiła się w tzw. holenderce, w której nie ma dostępu do Internetu, a przez jakiś czas nie było tam nawet prądu. Życie blisko natury przyniosło jej wiele radości, o czym opowiedziała w jednym z wywiadów i w tekście nowego utworu "Reksiu".

To wszystko, o czym opowiadam w piosence i pokazuję w teledysku, dzieje się u mnie w domu. Mieszkam w lesie. Jak na razie bez internetu. Kiedy potrzebuję coś zrobić w sieci, to jadę do wsi obok, bo tam jest dobre LTE. Od niedawna mam prąd, ale jak kręciliśmy teledysk, to jeszcze go nie było. Mieszkam w tej holenderce, która jest na teledysku; jak było cieplej, to spałam w namiocie. To jest wszystko true story. Miasto we mnie budzi chęć posiadania. Kręcę się w kółko i zjadam swój własny ogon. A na wsi nie mam „nic” i jest świetnie. Margaret

Cieszymy się, że gwiazda odnalazła swoją oazę spokoju i szczęście.

Margaret
Margaret

To również może Cię zainteresować: KAMIL BEDNAREK W KOŃCU POWIEDZIAŁ PRAWDĘ O UDZAILE W "THE VOICE OF POLAND". CO SĄDZI O TYM PROGRAMIE

Zobacz także: NIEPOKOJĄCE WIADOMOŚCI Z BANKÓW. CENY ZNACZNIE WZROSNĄ