Jak podaje portal "Pomponik", Małgorzata Zimmer zdobyła sympatię widzów, jako uczestniczka pierwszego sezonu "Sanatorium miłości". W programie związała się z Markiem Jaroszem, jednak ich znajomość nie przetrwała próby czasu. Mimo to pani Małgorzata wielokrotnie podkreślała, że nie żałuje swojej decyzji o wzięciu udziału w produkcji, bo zaowocowała on znajomością z wieloma ciekawymi ludźmi. Niestety ostatni czas nie jest dla niej łatwy. Dlaczego?
Osobisty dramat Małgorzaty Zimmer
Małgorzacie Zimmer przyszło sie zmierzyć ze stratą aż trzech bliskich dla niej osób. W ostatnim czasie zmarła jej ukochana mama, a jakby tego było mało odeszli również jej teściowie. "Po mojej mamie zmarła teściowa, a zaraz po niej teść. Bardzo to przeżyłam, kochałam tych ludzi, nawet po rozstaniu z ich synem utrzymywaliśmy sympatyczne relacje" - zdradziła Małgorzata Zimmer w rozmowie z "Pomponikiem".
Trzy dramatyczne pożegnania sprawiły, że Małgorzata Zimmer tym bardziej docenia swoją rodzinę, która mimo rozwodu żyje w dobrych relacjach. Uczestniczka wspomniała, że jej teść był instruktorem latania na szybowcach w szczecińskim aeroklubie, gdzie chciała zrobić kurs. To właśnie tam spotkała sowjego byłego męża.
"To były piękne czasy. Miałam 16 lat. Wzruszam się, kiedy je wspominam i oglądam zdjęcia. Naprawdę cieszę się, że po rozwodzie udało nam się zachować przyjaźń i szacunek. To ważne dla naszych córek i wnuczek, a człowiek uświadamia to sobie właśnie w takich, trudnych momentach" - cytuje słowa Małgorzaty Zimmer "Pomponik".
Zaskakują was dobre relacje byłych małżonków?
To też może cię zainteresować: 8 października 2020. Ministerstwo Zdrowia opublikowało nowy raport, dane są zatrważające
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zaskakujące wyznanie Idy Nowakowskiej na temat rozstania Barona i Blanki Lipińskiej. Ujawniła zaskakujące fakty
O tym się mówi: 27-letnia kobieta zwróciła się do wszystkich z rozdzierającym serce apelem. Aż trudno uwierzyć w to, jak potraktowali ją lekarze