Jak podaje portal "Pomponik", Anna Dymna swoje życie związała z Krakowem. To w stolicy Małopolski prowadzi swoją fundację "Mimo wszystko" i organizuje festiwal zaczarowanej piosenki. Występuje na deskach Teatru Starego i przekazuje swoją wiedzę młodym adeptom sztuki aktorskiej. Jako osoba rozpoznawalna musi się mierzyć z wieloma plotkami na swój temat. Jedną z nich jest ta mówiąca, że aktorka zmaga się z alkoholizmem. Jaka jest prawda?
Życie obok dramatów
Anna Dymna udzieliła szczerego wywiadu magazynowi "Rewia", w którym opowiedziała o swojej pracy oraz plotkach, jakie krążą na jej temat. Aktorka przyznała, że choć przez lata prowadzenia fundacji i stykania się z dramatami nie jest w stanie przyzwyczaić się do bólu i cierpienia. Jednak każda dramatyczna historia pozwala wyciągnąć dla siebie lekcję.
"To niezwykle trudne spotkania, ale dzięki nim odkryłam wiele nieznanych mi prawd. Nauczyłam się cieszyć z małych rzeczy. Poczułam prawdziwą radość z tego, co mam" - zdradziła "Rewii" Anna Dymna.
Anna Dymna o nałogach i planach
Aktorka zdradziła również, jaki jest jej największy nałóg. Dla wielu jej odpowiedź może być zaskoczeniem. "Miłość do życia. Poza nią innych nałogów nie mam. Nawet papierosy rzuciłam, choć plotkuje się w Krakowie, że znów zaczęłam palić i że dość często się alkoholizuję (śmiech). Robię wprawdzie smakowite naleweczki, ale na upijanie się nie mam czasu" - wyznała.
Anna Dymna odniosła się także do swoich najbliższych planów. Związane są one głównie z przygotowaniami do 16. Festiwalu Zaczarowanej Piosenki. "W tym roku z oczywistych względów musieliśmy go odwołać, ale nie poddajemy się. Piosenka przełamuje granice i sprawia, że człowiek czuje się szczęśliwy, spełniony, wolny" - dodała.
Spodziewaliście się takiego nałogu u Anny Dymnej?
To też może cię zainteresować: Aleksandra Kwaśniewska i Kuba Badach świętują rocznicę ślubu. Ile to już lat razem? Ola pokazała wspólne zdjęcie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Małgorzata Rozenek-Majdan odgryza się fance. Co napisała
O tym sie mówi: W tym roku nie rozpalimy w kominku. Wszystko przez smog. Dla łamiących zakaz wysokie kary. O co chodzi