Dominika Gwit broni Anny Lewandowskiej!
Jak podaje portal "Pudelek", Dominika Gwit opublikowała na swoim Instagramie nagranie, w którym występuje przed fanami z pbszernym monologiem dotyczącym afery wokół Anny Lewandowskiej. Przypomnijmy, że żona popularnego piłkarza kilka dni temu udostępniła w mediach społecznościowych filmik, na którym tańczyła przebrana w kostium imitujący ciało osoby z nadwagą. To nie spodobało się internautom, którzy zarzucili "Lewej" dyskryminację ludzi z otyłością, czyli tak zwane fat-shaming. Anna już dwukrotnie przepraszała za niefortunne nagranie i niewinny żart, tłumacząc, że nie miała na celu wyśmiewania się z otyłości, a jedynie chciała pokazać swój dystans do siebie. Efekt był inny...
Trenerka fitness została ostro skrytykowana przez aktywistki i popularne celebrytki: Karolinę Korwin-Piotrowską i Paulinę Młynarską. W obronie Anny stanęła natomiast Olga Frycz i Maja Bohosiewicz oraz... Dominika Gwit. Aktorka powiedziała, co sądzi na temat tej afery.
Nie można robić dymu, gdzie go nie ma, ale trzeba pamiętać, że osoby otyłe są jedną z najbardziej szykanowanych grup społecznych w Polsce i nie może tak być. Natomiast trzeba patrzeć na to, co jest złe, a co jest dobre. Ania Lewandowska na pewno nie miała złych intencji, wiem to, widzę to i właściwie to chciała pokazać dobrze - że wszystkie jesteśmy piękne i mamy prawo do tego, żeby żyć. Nie przytyje nigdy do takich rozmiarów jak ja, bo nie choruje na otyłość, ale chce pokazać, że wszystkie kobiety mają prawo do życia.
To również może Cię zainteresować: PSZCZOŁY NA HULAJNODZE. NIECODZIENNA AKCJA STRAŻAKÓW W GDAŃSKU
Zobacz także: SANEPID PODJĄŁ WAŻNĄ DECYZJĘ. UCZNIOWIE PONOWNIE ROZPOCZYNAJĄ NAUKĘ ZDALNĄ