Jak podaje portal "Plotek", Krzysztof Ibisz należy do najbardziej lubianych i najbardziej rozpoznawalnych prezenterów w Polsce. Pomimo aktywności zawodowej prezenter stara się znaleźć czas dla swoich synów: Maksymiliana (21 l.) z małżeństwa z Anną Zejdler oraz Vincenta (14 l.), który jest owocem jego związku z Anną Nowak-Ibisz.

Czas z synami

Pomimo, że żadne małżeństwo prezentera nie przetrwało próby czasu, Krzysztof Ibisz stara się regularnie widywać ze swoimi synami. W ostatnią niedzielę prezenter zdecydował się zabrać swoje pociechy na gokarty.

Krzysztof Ibisz postanowił uwiecznić te wyjątkowe chwile publikując na Instagramie ojcowsko-synowskie zdjęcie z wyścigów na torze gokartowym. " Męska niedziela z adrenaliną" - podpisał zamieszczoną w mediach społecznościowych fotografię.

Instagram/krzysztof_ibisz_official

Uderzające podobieństwo

Zdjęcie opublikowane na Instagramie przez Krzysztofa Ibisza cieszyło się sporym zainteresowaniem ze strony internautów, o czym świadczy spora ilość komentarzy zostawionych pod zdjęciem.

Zdecydowana większość komentujących zgodnie przyznała, że obaj synowie Krzysztofa Ibisza do złudzenia przypominają swoje mamy. Trudno dopatrzyć się ich podobieństwa do taty, ale nie ma wątpliwości, że wszyscy troje mieli frajdę ze wspólnie spędzonego czasu.

"Dla młodych to norma widzę, ale za to radość starszego bezcenna" - napisała jedna z internautek. "Ale super ekipa" - skomentował ktoś inny. Nie zabrakło również komentarza byłej partnerki Ibisza i mamy Vincenta, Anny Nowak-Ibisz.

"O wynik i czasy jestem dziwnie spokojna" - napisała.

Instagram/anna_nowak_ibisz_official

A wy dopatrzyliście się podobieństwa do Krzysztofa Ibisza jego synów?

To też może cię zainteresować: Antek Królikowski zaręczył się? Jego mama, Małgorzata Ostrowska-Królikowska opublikowała tajemniczy wpis

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dnich: Szczęśliwa Aneta Zając przypadkowo zdradziła, że ma nowego partnera? Fanów aktorki zastanawia tajemnicze zdjęcie, które trafiło do Internetu

O tym się mówi: Kolejne ognisko koronawirusa w dużym polskim mieście. Zarażenia uniknęła tylko jedna osoba