Piotr Adamczyk trafił do szpitala podczas kręcenia filmu

Jak podaje portal "Pikio", choć nieszczęśliwy wypadek miał miejsce już dobre kilka lat temu, nikt wcześniej nie wiedział o tak przykrym incydencie, który przydarzył się aktorowi na planie jednego z filmów. Piotr Adamczyk to wybitny artysta, który potrafi wcielić się w niezwykle różnorodne role. Na swoim koncie ma zarówno kreacje dramatyczne jak chociażby grana przez niego postać Karola Wojtyły, ale także komediowe. Papież czy podrywacz - to nie ma dla aktora żadnego znaczenia, ponieważ do każdego filmu podchodzi indywidualnie i z najwyższą starannością. Niegdyś przypłacił za to nawet zdrowiem. PIotr Adamczyk trafił do szpitala po wypadku, jaki przydarzył mu się podczas nakręcania sceny filmowej.

Piotr Adamczyk/screen YouTube
Piotr Adamczyk/screen YouTube

Pamiętacie komedię "Nie kłam, kochanie", w której w głównych bohaterów wcielił się właśnie Adamczyk i Marta Żmuda-Trzebiatowska. Plan zdjęciowy odbywał się wówczas w Krakowie i to właśnie na rynku Piotr miał gonić swoją serialową ukochaną, przeskakując przez kosz ze słonecznikami. Skok ten okazał się bardzo niebezpieczny, ponieważ Adamczyk podczas jednego z dubli niefortunnie upadł na chodnik i złamał nogę. Aktor trafił do szpitala, jednak musiał dokończyć zdjęcia z poważną kontuzją.

Karolina Szymczak i Piotr Adamczyk. Źródło: pomponik.pl

To również może Cię zainteresować: JOANNA SENYSZYN DWA RAZY BYŁA JEDNĄ NOGĄ NA TAMTYM ŚWIECIE. SPISAŁA TESTAMENT

Zobacz także: JOANNA MORO KARMI PIERSIĄ NA PLAŻY. OPUBLIKOWAŁĄ UROCZE ZDJĘCIE Z CÓRECZKĄ