Fani Barbary Kurdej-Szatan są wyraźnie podzieleni w przypadku najnowszej publikacji, jaka trafiła na jej Instagram. Romantyczna fotografia zrobiona na polu kukurydzy przez jednych jest hołubiona i wielu się nią zachwyca, inni uznają to za przesadę i fotka nie przypadła im do gustu. Skąd te różnice?
Szatanowie nie ukrywają, że są szczęśliwi z faktu, że już wkrótce, bo po wakacjach na świat przyjdzie ich druga pociecha – chłopiec, któremu para – jak przekonuje Radio Zet- chce nadać imię Henryk. Młodzi rodzice już nie mogą się doczekać, aż maleństwo pojawi się na świecie, jednak nie zapominają o tym, jak ważne są momenty spędzane tylko we dwoje, bez dzieci.
Barbara Kurdej-Szatan robi zdjęcie na polu kukurydzy. Fani podzielili się na dwa skrajne obozy w sprawie oceny ujęcia!
Barbara Kurdej-Szatan i jej mąż już we wrześniu drugi raz zostaną rodzicami. Ich miłość rozkwita, a szczęściem dzielą się w mediach społecznościowych. Aktorka zdecydowała się na kolejną fotografią na Instagramie, ale podzieliła fanów. O co chodzi?
Małżonkowie postanowili zatrzymać się w szczerym polu i wejść w pole kukurydzy, by zrobić romantyczną fotkę. Barbara Kurdej-Szatan widocznie kochająca męża przytula się do niego i na jednym z ujęć całuje ukochanego.
Jedni fani uznali to za naprawdę urocze, inni natomiast są oburzeni, że małżonkowie bez zdania racji weszli na czyjeś pole. Zarzucają aktorce, że w ten sposób mogą zniszczy uprawy!
- Niszczycie rolnikowi plony
- Jazda mi z tej kukurydzy
- Dobrze, że właściciela rolnika nie było, bo byłoby nieciekawie – komentują na Instagramie.
To nie pierwsza taka sytuacja, gdyż w tym roku celebryci wyjątkowo ulubili robienie sobie zdjęć na polach rzepaku, słoneczników, kukurydzy i innych zbóż. Nie wszystkim się to podoba.
fot. Instagram @kurdejszatan