Jak podaje portal „Pudelek”, Paulina Krupińska ma za sobą intensywne zawodowo miesiące. Była Miss Polonia zadebiutowała jako prowadząca śniadaniowy program „Dzień Dobry TVN”, co nie wszyscy widzowie przyjęli z entuzjazmem. Wcześniej koncentrowała się na swojej rodzinie: mężowi Sebastianowi oraz dwójce ich dzieci Antoninie i Jędrzejowi. Dziś udaje jej się połączyć oba te obszary swojego życia i to całkiem nieźle. Sebastian Karpiel-Bułecka również realizuje się rodzinnie i zawodowo.
Spełnienie marzeń
Paulina Krupińska nigdy nie kryła, że bycie mamą było spełnieniem jej marzeń. Zarówno ona, jak i Sebastian Karpiel Bułecka, świetnie odnajdują się w roli rodziców. Jakiś czas temu mówili publicznie, że myślą o powiększeniu rodziny.
Co prawda nie porzucili całkowicie planu, jego realizację odkładają na bliżej nie określoną przyszłość. Paulina postanowiła zdradzić w jednym z wywiadów, skąd taka decyzja. Co powiedziała?
Powody decyzji
Jak się okazuje Paulina i Sebastian wyjątkowo dobrze odnajdują się w sytuacji życiowej, w jakiej się znaleźli. Oboje spełniają się zawodowo, a jedynym, co stoi na przeszkodzie do powiększenia rodziny jest... lenistwo!
„Fajne mamy te dzieciaki i świetnie by było, jakby jeszcze jedno dziecko dołączyło do naszej rodziny. Jedyne, co na razie ogranicza, to wygoda i lenistwo. Jest nam dobrze w tym momencie, w którym jesteśmy, ale marzenia i plany są” – powiedziała prezenterka.
Doceniacie jej szczerość? Myślicie, że zdecydują się spełnić swoje marzenie i postarać się o kolejnego członka rodziny?
To też może cię zainteresować: Wielka ceremonia szykuje się u Majdanów. Małgorzata Rozenek-Majdan zdradza szczegóły, mały Henio gwiazdą wieczoru
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Marcelina Zawadzka trafi za kratki? Poważne zarzuty wobec prezenterki. O co chodzi
O tym się mówi: Jak przez lata zmieniła się piękna meksykańska aktorka? Uroda odtwórczyni głównej roli w serialu „Esmeralda” zachwyca