Jak podaje portal „Pikio”, Beata Tyszkiewicza zdradziła, że zdiagnozowano u niej chorobę nowotworową. Wielbiciele aktorki byli przerażeni słysząc, że postawiona przez lekarzy diagnoza wskazywała raka trzustki – jeden z nowotworów o najgorszych rokowaniach. To, co stało się potem zaskakuje.
Przerażająca diagnoza
W magazynie „Viva!” ukazał się wywiad przeprowadzony z uwielbianą przez widzów Beatą Tyszkiewicz. Aktorka przyznała w nim, że przed laty usłyszała od lekarzy przerażającą diagnozę, która brzmiała jak wyrok – nowotwór trzustki. Fanów zmroziła ta informacja.
„Jak mi kiedyś powiedziano, że mam raka trzustki, to powiedziałam: „Dlaczego nie ja? Przecież wszyscy chorują. Dzieci, młodzi ludzie, więc dlaczego nie ja. Lekarz powiedział wtedy: „Wie pani, 25 lat pracuję i jeszcze tego nie słyszałem. Wszyscy mówią: Dlaczego właśnie mnie to spotkało?”. Żyjmy w prawdzie. W stosunku do życia jesteśmy szeregowcami, musimy brać to, co nam życie przynosi” – powiedziała Tyszkiewicz w czasie wywiadu.
Prawda okazała się inna
Potem okazało się, że Beata Tyszkiewicz nigdy nie chorowała na raka. W kolejnym wywiadzie, tym razem udzielonym dla „Super Expressu”, Beata uzupełniła informację podaną w „Vivie!” dodając, że ta diagnoza okazała się na szczęście błędna.
„Na raka nie chorowałam. Lekarze po prostu nie mogli odkryć, że jestem uczulona na gluten, a efekty i objawy są podobne. Robili mi wszystkie badania, ale nie zrobili tego jednego, które wskazałoby prawdę. Dopiero potem okazało się, że to jednak nie rak, ale uczulenie” – doprecyzowała aktorka.
Fani odetchnęli z ulgą słysząc, że gwiazda nie musiała się mierzyć z okrutną chorobą. Jesteście w tej grupie?
Ania Lewandowska pokazuje urocze zdjęcie swoich córeczek. Co robi Klara
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Anna i Grzegorz Bardowscy pochwalili się zdjęciami z ważnej rodzinnej uroczystości. Widzimy na nich ich dzieci. Fani zachwyceni
O tym się mówi: NIK wydało ważny komunikat. Ujawnione fakty zatrważają. Sprawa dotyczy warzyw i owoców