57-letnia Beata Szydło, polityczka i była premier, ma wielu zwolenników i równie wielu zagorzałych przeciwników. Jednak ani jedni, ani drudzy nie spodziewali się tego, co nastąpiło w ostatnim czasie. Okazało się, że kobieta wystąpiła w TVP… jako reporterka. O czym opowiadała?
Beata Szydło należy do grona reporterów TVP?
Beata Szydło wypowiadała się jako reporterka na antenie TVP. Jak podaje Pomponik, w swoim występie opowiadała o wydarzeniach, które mają miejsce w Małopolsce. Mówiła o sytuacji związanej z obfitymi deszczami oraz lokalnymi podtopieniami.
Istotnie – sprawa jest warta zauważenia, gdyż ze względu na ostatnie deszcze w różnych rejonach Polski mamy do czynienia z podtopieniami. Małopolska jest jednym z obszarów, w których sytuacja hydrologiczna szczególnie daje się we znaki – to właśnie tam jest realne zagrożenie powodzi.
Telewizja Polska zdecydowała się na wybranie Beaty Szydło jako reporterki terenowej, która relacjonowała sytuację, znajdując się w jednej z gmin na terenie Małopolski. Fakt, że europosłanka Prawa i Sprawiedliwości zajęła miejsce reportera w Telewizji Polskiej, wzbudził ogromne emocje.
Beata Szydło podczas omawiania sprawy Małopolski zdecydowała się na założenie kurtki przeciwdeszczowej. Dzięki temu jej wystąpienie brzmiało jeszcze wiarygodniej i – a może przede wszystkim – sporo poważniej.
Internauci mają podzielone zdania. Jedni twierdzą, że poradziła sobie świetnie i skoro tak dobrze radzi sobie jako reporter, to mogłaby nawiązać stałą współpracę z TVP, drudzy zaś zwracają uwagę na fakt, że tembr jej głosu nie jest na dłuższą metę przyjazny dla ucha.
Niezależnie od tego, co uważają widzowie, trzeba przyznać – była premier wywołała duże zaskoczenie, pojawiając się w Telewizji Polskiej jako reporter.
Przypomnij sobie o… JAK POZBYĆ SIĘ KOMARÓW W MIESZKANIU I DOMKU LETNISKOWYM
Jak informował portal Życie: BRAK TYCH OWADÓW W OKRESIE LETNIM DO TEJ PORY NIE WYSTĘPOWAŁ W POLSCE. SYTUACJA NIE POTRWA JEDNAK DŁUGO, POTEM CZEKA NAS PRAWDZIWA INWAZJA
Portal Życie pisał również o… GIS ZDECYDOWAŁ O PILNYM WYCOFANIU POPULARNEGO PRODUKTU SPOŻYWCZEGO. MOŻE BYĆ BARDZO NIEBEZPIECZNY DLA ZDROWIA