Katarzyna Skrzynecka to niekwestionowana gwiazda. Jest wszechstronnie utalentowana – zajmuje się nie tylko aktorstwem, jest także znana jako prezenterka telewizyjna, na swoim koncie ma również pisanie tekstów, próbowała swoich sił jako piosenkarka oraz kompozytorka.
Gwiazda zaliczyła swój debiut w 1985 roku, gdy zagrała w produkcji „Pewnego letniego dnia”. Bardzo szybko związała się nie tylko z małym ekranem, ale także teatrem.
Katarzyna Skrzynecka nagrała sześć solowych płyt. Dodatkowo pracowała przy kilku znanych programach telewizyjnych.
Otrzymała wiele nagród za swoje osiągnięcia aktorskie, a także muzyczne. Zaskarbiła sobie również sympatię wielu fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą poczynania gwiazdy.
Kasia Skrzynecka zaliczyła wtopę
49-letnia gwiazda tym razem podzieliła się z fanami zabawną historią ze swojego życia. Artystka oraz jej mąż, Marcin Łopucki, nie mają za wiele czasu – oboje rozwijają swoje kariery i muszą dzielić się obowiązkami związanymi z wychowywaniem córeczki.
Jak podaje Super Express, tym razem przez małe nieporozumienie aktorka pojechała po córkę do szkoły w dość niecodziennym stroju.
„Ten moment, gdy dowiadujesz się właśnie, że Twój mąż myślał, że to ty odbierasz dziś dziecko ze szkoły, a ty wiedziałaś, że on.... ale on jest zajęty na drugim końcu miasta i w dodatku @marcinlopucki pojechał dziś skuterem.... A ty właśnie nagrywasz charytatywną bajkę on-line dla dzieci i AKURAT JESTEŚ SOWĄ... Wsiadasz, tak jak jesteś i gnasz, wzbudzając zdziw i rozdziaw sąsiednich kierowców. Życie z mamusią pracującą w zawodzie aktora nigdy nie jest nudne!!!” – napisała w opisie do zdjęć na Instagramie.
Co sądzicie o charakteryzacji Kasi Skrzyneckiej? Trzeba przyznać, że w tej odsłonie rzeczywiście mogła przyciągać uwagę innych.
Przypomnij sobie o… JAN NOWICKI ZASZOKOWAŁ SWOICH WIELBICIELI. ZDRADZIŁ, CO ZDARZA MU SIĘ ROBIĆ NA CMENTARZU
Jak informował portal Życie: GDAŃSK: KORONAWIRUS W WOJEWÓDZTWIE POMORSKIM. WSZYSTKIE DOTYCHCZASOWE INFORMACJE
Portal Życie pisał również o… JEŚLI JE ZAUWAŻYMY TO PŁYWANIE W WODZIE MOŻE NAS SROGO KOSZTOWAĆ. GŁÓWNY INSPEKTORAT SANITARNY PRZESTRZEGA PRZED SKUTKAMI BEZTROSKIEGO PLUSKANIA