Jedna z największych twarz „Rancza” postanowiła opowiedzieć o swojej burzliwej młodości. Jak się okazuje, była rozchwytywana przez mężczyzn!
Kobieta podczas jednego z wywiadów opowiedziała o swoim młodzieńczym zamiłowaniu do flirtów oraz romansów, które były z zainteresowaniem obserwowane przez mieszkańców Warszawy. Co najbardziej zapadło jej w pamięć?
Burzliwa młodość aktorki z „Rancza”
Mowa o Marcie Lipińskiej. Kobieta jest aktorką teatralną oraz filmową. Teraz można oglądać ją regularnie na antenie TVP w serialu „Ranczo”, jednak jej bardzo znaną rolą, szczególnie wśród starszego pokolenia, jest występ w słuchowisku „Kocham pana, panie Sułku”.
Grała tam Elizę, która była zakochana w Sułku, granym przez Krzysztofa Kowalewskiego. Tymczasem w życiu Marty Lipińskiej wszystko wyglądało odwrotnie – to ona była łamaczką męskich serc.
Starsi warszawiacy dobrze pamiętają skandale wokół jej sfery uczuciowej.
- Z miłości robiłam szalone rzeczy. To namiętność sprawia, że stać nas na szaleństwa – podsumowała.
Aktorka urodziła się w 1940 roku, a w 1962 skończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną w Warszawie. W pierwszych produkcjach widzowie byli oczarowani jej urodą.
Jak przyznaje Marta Lipińska – kochała flirt, choć gdy była w związku, partner nie miał się o co obawiać. Dodała, że po liceum chodziła na liczne randki.
- Krążyły opowieści, jak na fuksówce dwaj amanci pobili się, kto będzie trzymał mój szal. [...] Na szczęście nie doszło do rozlewu krwi – wspominała z rozrzewnieniem gwiazda „Rancza”.
Kim byli wspomniani adoratorzy? To Roman Wilhelmi oraz Andrzej Kostenko, choć nie oni jedyni starali się o uwagę Marty Lipińskiej. Podczas studiów wyszła za Krzysztofa Winiewicza, jednak małżeństwo szybko się skończyło.
Kolejnym mężem Marty Lipińskiej został Maciej Englert. To prawdziwa miłość – są razem już od ponad 50 lat i doczekali się dwojga dzieci.
Przypomnij sobie o… JANINA OCHOJSKA ZAMIEŚCIŁA WAŻNY WPIS. INTERNAUCI ZWRÓCILI UWAGĘ NA COŚ INNEGO
Jak informował portal Życie: JAK PRAWIDŁOWO ODDYCHAĆ W MASECZCE OCHRONNEJ? LEKARZ WYJAŚNIA
Portal Życie pisał również o… REPORTERKA NAGRAŁA FILMIK Z WŁASNEGO DOMU, NIE ZAUWAŻYŁA NAJWAŻNIEJSZEGO, ALE WTOPA