Pod koniec marca córka Kasi Kowalskiej- Ola, trafiła do jednego z londyńskich szpitali. Wokalistka dowiedziała się o tym, gdy zatelefonowano, pytając o zgodę na intubację jej dziecka.
Stan zdrowia Oli Kowalskiej był naprawdę poważny
23-letnia Ola Kowalska trafiła do szpitala po zarażeniu się koronawirusem. Stan jej zdrowia był poważny. Dziewczyna była w śpiączce, a przerażona matka dziewczyny – Kasia Kowalska, nie mogła jej nawet odwiedzić.
Mało tego, wokalistka nie wiedziała, w pierwszych dniach, co się dzieje z jej dzieckiem. Miała bowiem problem ze skontaktowaniem się z tamtejszym szpitalem.
Kasia Kowalska, tak jak każda matka, bardzo przeżywa chorobę swojej ukochanej córki. Kobieta bez przerwy próbowała dodzwonić się do szpitala, w którym przebywa Ola i z niecierpliwością czekała na telefon od lekarzy.
Ola Kowalska odzyskała przytomność i czuje się już znacznie lepiej
Ola Kowalska przebywa w Londyńskim szpitalu już dwa tygodnie. Stan jej zdrowia długo się nie poprawiał. Jednak dziewczyna najgorsze ma już za sobą i powoli wraca do zdrowia.
Dziś pierwszy raz od trzech tygodni poczułam ulgę. Ola pomału wraca do zdrowia. Dziękuję wszystkim, którzy nam pomagali. Dziękuję za wsparcie. To był ciężki czas, ale wierzymy, że najgorsze za Nami... Uważajcie na siebie. Dziękuję.
- napisała Kasia Kowalska na swoim Instagramie.
Jak informuje Super Express, Olę wybudzono już ze śpiączki i niebawem powinna samodzielnie jeść i wracać do pełni sił.
Zobacz także: ZACHWYCONA ANNA MUCHA KOMPLEMENTUJE CIAŁO RAFAŁA JONKISZA. INNI SĘDZIOWIE TAKŻE NIE SZCZĘDZILI MU KOMPLEMENTÓW
Może zainteresuje Cię to: KAŻDY Z NAS MA SWOJEGO ANIOŁA STRÓŻA. JAK SIĘ Z NIM SKONTAKTOWAĆ?
Portal "Życie" informował o: LECH WAŁĘSA ZŁAMAŁ NAKAZ WPROWADZONY ZE WZGLĘDU NA KORONAWIRUSA? MĘŻCZYZNA ŚCIĄGNĄŁ MASECZKĘ W MIEJSCU PUBLICZNYM