Wokalista zespołu D-Bomb wprawił Polaków w osłupienie. Discopolowiec postanowił złamać zakaz i udać się z wielkanocnym koszyczkiem do kościoła.

Tegoroczne święta wielkanocne były zupełnie inne niż dotychczas. W czasach pandemii koronawirusa, rząd zdecydował o wprowadzeniu obostrzeń, które objęły także tradycje świąteczne oraz religijne. Wśród nich znalazca się ta dotycząca świecenia pokarmów. Ze względów bezpieczeństwa tegoroczne święta odbyły się bez fizycznej obecności w kościele. Nie uszanował tego jeden z muzyków disco polo.

Wokalista disco polo nie przestrzega obostrzeń

Wokalista grupy D-Bomb, Bartek, postanowił nie przestrzegać obostrzeń i zdecydował się udać ze świecianką do kościoła. Ponadto postanowił podzielić się tym na swoim Insrtagramie, zamieszczając przy tym dość nietypowy opis.

Ze mnie barana nie zrobią. Jak co roku poświęcę swój koszyczek i jajeczka o 13:00. Wesołego Alleluja Mordule

– napisał.

Internauci nie potrafili przejść obok wpisu discopolowca obojętnie. Zarzucili mu ignorancję oraz skrajną nieodpowiedzialność. Wielu z nich nie mogło zrozumieć zachowania wokalisty. Ich zdaniem osoba publiczna powinna wykazywać się wzorowym zachowaniem, a to przedstawione przez gwiazdora do takich nie należy.

Pod postem gwiazdora zawrzało. Internauci nie pozostawili na nim suchej nitki.

- Ty jesteś baranem - napisał jeden z obserwatorów.

- Proponuje zastanowić się nad sobą - zaznaczył kolejny.

- Nie chcę widzieć twoich postów - czytamy.

- Wstyd – dodaje kolejny z obserwujących.

Przypomnij sobie o… WZRUSZAJĄCY ŚLUB, KTÓRY POKAZAŁ, ŻE NIEMOŻLIWE NIE ISTNIEJE. PO OBEJRZENIU NAGRANIA ŁZY SAME CISNĄ SIĘ DO OCZU

Jak informował portal Życie: UCZESTNICZKA „SANATORIUM MIŁOŚCI” JEST POWAŻNIE CHORA. CO JEJ DOLEGA