Maryla Rodowicz dorobiła się statusu żywej legendy. Polacy uwielbiają wokalistkę, która jest obecna na scenie od lat i w dalszym ciągu jest wulkanem energii. W tym roku także nie zamierza próżnować.
Maryla wie, że nie może liczyć na pomoc męża, z którym się rozwodzi. Dlatego postanowiła zadbać sama o siebie i mocno wzięła się za pracę. W 2020 roku miała zagrać łącznie kilkadziesiąt koncertów.
Teraz, ze względu na pandemię koronawirusa, wiele jej występów zostało odwołanych, a artystka z niecierpliwością czeka na lepsze czasy, w których będzie mogła podreperować swój budżet. Planowała zagrać aż 41 koncertów w pierwszej połowie roku, lecz wirus zniweczył jej zamiary.
Artystka stosuje się do zasad ogólnopolskiej kwarantanny i siedzi w domu. Jak wiadomo, takie siedzenie potrafi być naprawdę nużące, więc nic dziwnego, że szuka sobie zajęcia.
Stała się bardziej aktywna na Instagramie, na którym obserwuje ją prawie 100 tysięcy fanów. Zdjęcia, które wstawia, to nie tylko obecne fotografie, ale także te, które znajduje, porządkując i przeglądając domowe archiwa.
Stare zdjęcie mamy Maryli Rodowicz
W ostatnim czasie Maryla Rodowicz pokazała m.in. zdjęcie archiwalnego numeru gazety z 1 września 1939 roku czy też rodzinną fotografię, na której trzyma lornetkę. Na tym ostatnim zdjęciu gwiazda ma tylko 19 lat.
Następnie hitem internetu stało się stare zdjęcie mamy Maryli Rodowicz. Jak dowiadujemy się z podpisu, zostało wykonane w 1945 roku, zaś sama wokalistka dopisuje, że jej mama miała wtedy 20 lat.
Fani są zachwyceni – mama Maryli była przepiękną kobietą. Wielu odbiorców Rodowicz dopatrzyło się dużego podobieństwa między obiema kobietami.
„Piękna mama, piękna córka” – zachwycają się fani wokalistki pod najnowszym zdjęciem z Instagrama Maryli Rodowicz.
Przypomnij sobie o… EMOCJE WZIĘŁY GÓRĘ. ANNA MUCHA ZALAŁA SIĘ ŁZAMI I NIE MOGŁA POZBIERAĆ MYŚLI. CO JĄ TAK WZRUSZYŁO
Jak informował portal Życie: NAJSTARSZA OSOBA, KTÓRA PRZEŻYŁA KORONAWIRUSA. HISTORIA 104-LETNIEGO MĘŻCZYZNY ROBI WRAŻENIE
Portal Życie pisał również o… TOWAR, KTÓRY POLACY KUPUJĄ NA POTĘGĘ. JUŻ NIEDŁUGO MOŻE ZABRAKNĄĆ GO W SKLEPACH