Narodziny dziecka są zawsze wielkim momentem w życiu wszystkich jego bliskich, a szczególnie rodziców. Ta mała istota stawia świat do góry nogami i całkowicie przewartościowuje życie świeżo upieczonych mamy i taty.
Rodzice cieszą się z każdej, nawet najdrobniejszej rzeczy, która dotyczy ich malutkiego dziecka. Gdy tylko mama i niemowlę wrócą ze szpitala, następuje fala radości – pora na pierwsze karmienie w domu, pierwszą noc we własnym łóżeczku, pierwszą zmianę pieluszki…
Emocje nie opadają jeszcze przez dłuższy czas, a wszystko to wywołuje uśmiech na twarzach rodziców. W większości przypadków nie tylko mamy, ale także ojcowie bardzo chętnie włączają się w opiekę nad swoimi pociechami.
Ten tata po raz pierwszy kąpał swoje dziecko
Moment pierwszej kąpieli jest bardzo emocjonujący i potrafi być źródłem wzruszeń. Rodzice starają się być bardzo delikatni, pilnują, by woda miała odpowiednią temperaturę, trzymają dzieci tak, jak nakazują wszelkie instrukcje, oraz lekko, lecz dokładnie myją je.
Ten tata postanowił wykąpać swoje nowo narodzone dziecko w dużej, klasycznej wannie. Nalał do niej wody, sam wszedł do środka i częściowo zanurzył niemowlę, drugą ręką podtrzymując jego główkę.
Filmik był nagrywany przez mamę dziecka. Doczekał się niemal 10 milionów wyświetleń – tylko spójrzcie, jak słodka jest ta scena!
Tata podczas kąpieli rozmawia ze swoim dzidziusiem, a dziecko z przejęciem przygląda się jego twarzy. Maluszek jest już dość zmęczony – widać, że jest bardzo spokojny, co jakiś czas rozgląda się i ziewa.
To niesamowite – dziecko jest niezwykle spokojne i opanowane, wygląda na to, że kąpiel przypadła mu do gustu! Z tak uroczym i troskliwym tatą obok siebie z pewnością może czuć się bezpiecznie.
Przypomnij sobie o… JAK SOBIE RADZIĆ Z PANDEMIĄ KORONAWIRUSA? SZEF WHO PRZEDSTAWIA NAJNOWSZE ZALECENIA
Jak informował portal Życie: SPRAWDZONY PRZEPIS NA EKSPRESOWĄ SAŁATKĘ Z TRZECH SKŁADNIKÓW, KTÓRE ZNAJDZIESZ W SWOJEJ KUCHNI. GOŚCIE BĘDĄ ZACHWYCENI
Portal Życie pisał również o… PROBOSZCZ ZORGANIZOWAŁ REKOLEKCJE MIMO PANUJĄCEJ PANDEMII KORONAWIRUSA. „LUDZIE CHODZĄ, BO BOJĄ SIĘ MU POSTAWIĆ”