Pewna kobieta wybrała się w podróż z synem i jego dziewczyną. Kiedy znajdowali się na autostradzie zdarzyło się coś niepokojącego. Na szczęście kobieta zachowała zimną krew, w przeciwnym razie mogło dojść do prawdziwej tragedii.

Gdyby nie zachowanie kobiety, doszło by do tragedii…

Kobieta zachowała zimną krew, to właśnie uchroniło ją oraz pasażerów przed prawdziwym niebezpieczeństwem. Równie ważną role odegrała jej spostrzegawczość, gdyby nie to, że zauważyła dziwne zachowanie pojazdów jadących obok, mogłoby się to skończyć tragicznie.

Samochód kobiety został otoczony przez jadące obok pojazdy. Na szczęście w porę zareagowała

Johanna Jacobsson pochodzące ze Szwecji, postanowiła razem ze swoim synem i jego dziewczyną udać się na wycieczkę. Kiedy jechali do Kumla autostradą numer 51, zdarzyło się coś niepokojącego.

Kobieta zauważyła jak inne samochody otaczają jej. To zachowanie ja zaniepokoiło. Poprosiła wiec syna o to, by wezwał policję.

Kiedy chłopak dodzwonił się na Policję, funkcjonariusze udzielili mu zasad, które powinien przestrzegać.

- Policjant kazał nam zamknąć w samochodzie drzwi i absolutnie się nie zatrzymywać – powiedzieli policjanci.

Na szczęście Policja zjawiła się w porę i zatrzymała samochody, które otoczyły kobietę. Jak się okazało Johanna padła ofiarą szwedzkiego gangu.

Jest to tzw. „polowanie na białe mięso”, gangi zlozone z dużej części Nigeryjczyków zatrzymują pojazdy i siłą wyciągają z nich dorosłych oraz dzieci, które później sprzedawane są do domów publicznych i bezdzietnych rodzin.

Przypomnij sobie o… JAK URATOWAĆ STORCZYKA? GDY NIC NIE DZIAŁA, WYPRÓBUJ TEGO SPOSOBU, SKUTECZNOŚĆ GWARANTOWANA

Portal Życie pisał również o… NOSICIEL KORONAWIRUSA UCIEKŁ ZE SZPITALA. MĘŻCZYZNA USŁYSZAŁ ZARZUTY