Córka Lewandowskich jest bardzo chora. Zmęczona trenerka żali się na Instagramie: „Za mną 3 nocka bez snu”

Ania Lewandowska to trenerka o wielkiej pasji i energii do życia. Ostatnio na jej Instagramie znalazł się wpis, który zaniepokoił fanów.

Anna Lewandowska spodziewa się kolejnego dziecka

Anna i Robert są już rodzicami. Córeczka trenerki i piłkarza, Klara, ma dwa lata. Teraz całą trójkę czeka wielka zmiana. Rodzina przygotowuje się do przyjścia na świat kolejnego dziecka. Nowy Lewandowski pojawi się już wkrótce.

Para z pewnością już nie może doczekać się kolejnego dziecka. Media spekulują, jakiej płci będzie pociecha gwiazdorskiej pary, ale Ania wciąż nie potwierdziła żadnych doniesień. Co więcej – zawzięcie dementuje kolejne plotki na ten temat.

Dziś, dzięki znajomym dowiedzieliśmy się z mężem ciekawych informacji na temat naszego ŻYCIA PRYWATNEGO... Na temat płci naszego dziecka. To co? Chłopiec czy dziewczynka? Miło dowiedzieć się z mediów. Dlatego też z przymrużeniem oka, dodam zdjęcie SMOCZKÓW. To uspokajające smoczki! (...) A jak jeszcze do tego dołączycie kolorową zawieszkę (...) , to powstanie niepowtarzalny ZESTAW... I są one zarówno dla chłopczyka jak i dla dziewczynki. – napisała niegdyś trenerka.

Córka Lewandowskich – Klara, jest bardzo chora

Ostatnie dni nie są dla Ani Lewandowskiej łaskawe. Zmęczona ciążą trenerka zmaga się z chorobą córki. Celebrytka przyznaje, że nie sypia już trzecią noc, a jej przeziębiona córeczka Klara, także bardzo się męczy.

Trenerka umieściła na Instagramie zdjęcie, na którym widać jej zmęczoną twarz. Pod fotografią napisała:

Mamy znają to doskonale. Maluszek chory, a mamy czuwają, bo nasze maluchy to nasze skarby. Mamy tę MOC. Za mną 3 nocka bez snu. Swoją drogą, nie przestaje mnie zadziwiać to, ile MY MAMY, jesteśmy w stanie wykrzesać z siebie energii! Pewnie też czasami się nad tym zastanawiacie. Ps. Wsparcie taty – bezcenne. Zdrówka Wam życzę bo ono jest najważniejsze.

Matczyna troska nie była obca fankom trenerki. Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy, dzięki którym Ania Lewandowska mogła poczuć się raźniej.

Jak dobrze to znam. Tyle, że ja od niemal pół roku nie śpię, bo jak córka skończyła 3 miesiące, zaczęła budzić się co pół godziny w nocy, a ostatnio to nawet manifestuje to krzykiem.

Tak my MAMY mamy moc z KOSMOSU. Dużo zdrówka nam WSZYSTKIM.

U nas grypa. Łącze się w bólu i życzę zdrowia.

Komentujące kobiety życzyły gwieździe i jej córeczce szybkiego powrotu do zdrowia. My także trzymamy kciuki za mamę, maleństwo i Klarkę.