Kamil Lemieszewski wygrał drugą edycję nowego "Big Brothera". W programie zdobył nie tylko główną narodę - 100 tysięcy złotych i samochód Fiat 500, ale też w trakcie jego trwania szczęśliwie zakochał się. Jak się okazuje uczucie Kamila i Ewy Kępys nie było całkowicie przypadkowe.

Para poznała się już wcześniej. Mimo tego, teraz po wyjściu z domu Wielkiego Brata uczestnik wyznał, że nie potrafi sie odnaleźć w nowej rzeczywistości. Po pobycie w show jest bogatszy finansowo i o uczucia, ale cierpi na zespół stresu pourazowego.

Kamil Lemieszewski wyznał, że odczuwa stany lękowe

Kamil Lemieszewski przyznaje, że jest mu bardzo trudno wrócić do normalnego życia. Koniec programu był dla niego ogromnym szokiem:

"Muszę się przyzwyczaić na napływu tylu informacji w krótkiej chwili. Tam byliśmy odcięci od wielu rzeczy. Mieliśmy tylko 15 osób i głos, który do nas mówił. Po wyjściu od razu się rozpłakałem jak małe dziecko. "

Co więcej zwycięzca "Big Brothera" nie ukrywa, że ma zaburzenia lękowe. W ostatnim wywiadze opowiedział o swoim zdrowiu i samopoczuciu oraz o tym, co go dręczy po opuszczeniu domu Wielkiego Brata.

"Po wyjściu z domu Wielkiego Brata od razu się rozpłakałem jak małe dziecko. Szlochałem w ramię Ewy i leciały mi gile z nosa. Tyle mnie to kosztowało."

Lemieszewski odczuwa także dyskomfort związany z poczuciem bycia obserwowanym. Wyznał, że w nocy nie może spać. Ciągle czuje się jakby był śledzony przez "oko Saurona" i "nadjeżdżające" kamery.

"Budzę się w środku nocy. Dziś też się obudziłem."

Już wcześniej podzielił się swoimi obserwacjami na Instastories.

"Idąc spać, zauważyłem, że jednak będę potrzebował po pobycie w domu Wielkiego Brata pomocy psychoterapeuty. Nie wiem, czy wiecie, co to jest PTSD. Kiedy kładę się spać i budzę, czuję się obserwowany, nękany. Dzisiaj zaczynam pierwszą psychoterapię, żeby pogadać z psychoterapeutą o tym, co mnie boli, co mi dolega i czego się obawiam. Odczarowuję temat psychoterapii" - powiedział w sieci.

Jak Kamil Lemieszewski radzi sobie z krytyką?

Kamil Lemieszwski dodał także, że po wyjściu z programu "Big Brother" zdążył już odczuć konsekwencje krytyki. Jak wiadomo negatywnych komentarzy jest równie dużo, co komplementów kierowanych do aktora.

"Czas na spotkanie z małą pomocą, żeby poukładać sobie co w głowie po pobycie w domu Wielkiego Brata, bo mam trochę galimatias po tej całej nienawiści i hejcie" - mówił zwycięzca programu do fanów.

Może zainteresuje Cię to: ZWYCIĘZCA "BIG BROTHER" WYZNAŁ, ŻE ZOSTAŁ BEZ GROSZA PRZY DUSZY NA ŚWIĘTA. CO SIĘ STAŁO

Polecamy także: KAMIL LEMIESZEWSKI WYGRAŁ 100 TYS. ZŁOTYCH W PROGRAMIE "BIG BROTHER" I ZOSTAŁ BEZ GROSZA NA ŚWIĘTA! JAK TO MOŻLIWE

Na portalu "Życie" pisaliśmy o: ROKSANA WĘGIEL SIĘ CENI. ZAROBIŁA JUŻ NIEZŁĄ SUMKĘ.