Hubert Urbański od lat prowadzi znany i lubiany teleturniej "Milionerzy". I choć w telewizji widywany jest bardzo często, mało kto wie, że prezenter ma wytatuowane dłonie. Wszystko dlatego, że dziennikarz regularnie przykrywa tatuaże pod warstwą makijażu.
Wydawać by się mogło, że jego tatuaże nie powinny być powodem do wstydu. Jak informuje portal "Pikio.pl" na dłoniach ma wytatuowane pierwsze litery imion swoich córek - Marianny i Krystyny z pierwszego małżeństwa oraz Stefanii i Danusi z drugiego.
Te tatuaże mają przypominać prezenterowi o najważniejszych kobietach w jego życiu. Idea jest zatem piękna, dlaczego więc Urbański nie chce, by tatuaże ujrzały światło dzienne?
Dlaczego Hubert Urbański ukrywa tatuaże?
Tatuaże na dłoniach Urbańskiego pojawiły się cztery lata temu. Wówczas to prezenter nie miał pracy i jego styl ubierania się był nieco bardziej wyluzowany. Teraz, gdy zasiada w fotelu prowadzącego "Milionerów" musi wyglądać schludnie i elegancko.
Wytatuowane dłonie nie pasują do wizerunku stonowanego i poważnego prowadzącego, stąd decyzja producentów o tym, by je ukrywać. Jak donosi "Fakt" tak o tej kwestii mówi jedna z osób pracujących na planie teleturnieju:
"Prowadzący „Milionerów" musi być elegancki, a jego tatuaże na dłoniach nie wyglądają zbyt ładnie."
Okazuje się, że to, co Urbański uważa za atrakcyjne, niekoniecznie jest takie dla producentów show. Jest jednak na tyle charyzmatyczną osobą, iż wydawcy nie wyobrażali sobie nikogo innego na jego miejsce.
Decyzja o ukrywaniu tatuaży jest więc swoistym kompromisem, dzięki któremu możemy oglądać Huberta Urbańskiego w dobrze znanej nam roli.
Warto sobie przypomnieć...KOLEJNE ZASKAKUJĄCE PYTANIE W "MILIONERACH". WSZYSCY MYŚLELI, ŻE ODPOWIEDŹ JEST INNA
Portal "Życie" pisał: UCZESTNICZKA „TOP MODEL” DEMASKUJE GWIAZDY. KTÓRE Z NICH NOSZĄ NATURALNE FUTRA
Informował również...PORUSZAJĄCA HISTORIA KOTA O IMIENIU VITO. TO PIERWSZY CZWORONÓG ZE SPORTOWYMI PROTEZAMI [ZDJĘCIA]